Dzien dobry!
Ja pierwszy raz z wizyta.
Chcialabym sie troche wymadrzyc.
Kup se matuś „Jezyk niemowlat” Tracy Hogg(zaklinaczka dzieci).
Wlasnie skonczylam czytac i choc mam juz dwoje odchowanych dzieciaczkow to sporo ciekawych rzeczy sie dowiedzialam.
I najwazniejsza rzecz, ktorej nie wiedzialam i dlatego moj syn przez poltora roku ssal mnie co 1,5 godziny.
Otoz – ssanie z jednej piersi ma trwac 20 minut nie krocej. Bo to pobudza produkcje mleka o roznym skladzie odzywczym i jak dziecko ssie krocej to nie wytwarza sie mleko z przewaga tluszczu i dzidzia jest szybko glodna i wisi nam na cycku cala dobe. Ze ponoc miernikiem tego czy dziecie sie najadlo sa przerwy miedzy karmieniami wynoszace 2,5 – 3 godziny.
I ta teoria sie sprawdzila na moich dzieckach.Tj.Lat temu kilka corke(niechcacy)tak karmilam i jeszcze dodatkowo troche odciagalam pokarm i bylo ok.jadla co 3 godziny, ale z mlodym to juz lekka mordega byla, dopoki zupek i deserkow nie zaczal jesc.
Sorry za taki dlugi wpis,ale ksiazke polecam z calego serca, choc moze nie ze wszystkim sie zgadzam to jest bardzo przydatna. Polecam kupic na jakiej aukcji np.swistak.
Pozdrawiam i zycze wielu przespanych spokojnie nocy.
Radziecki-termos 
długo sie opierała, szczwana bestia!
PolubieniePolubienie
Rozkazuj jej, rozkazuj!
PolubieniePolubienie
ha! Jak długo trwał… stosunek? 😉
PolubieniePolubienie
i jak było?!
PolubieniePolubienie
no i dobrze 😉
PolubieniePolubienie
Dzien dobry!
Ja pierwszy raz z wizyta.
Chcialabym sie troche wymadrzyc.
Kup se matuś „Jezyk niemowlat” Tracy Hogg(zaklinaczka dzieci).
Wlasnie skonczylam czytac i choc mam juz dwoje odchowanych dzieciaczkow to sporo ciekawych rzeczy sie dowiedzialam.
I najwazniejsza rzecz, ktorej nie wiedzialam i dlatego moj syn przez poltora roku ssal mnie co 1,5 godziny.
Otoz – ssanie z jednej piersi ma trwac 20 minut nie krocej. Bo to pobudza produkcje mleka o roznym skladzie odzywczym i jak dziecko ssie krocej to nie wytwarza sie mleko z przewaga tluszczu i dzidzia jest szybko glodna i wisi nam na cycku cala dobe. Ze ponoc miernikiem tego czy dziecie sie najadlo sa przerwy miedzy karmieniami wynoszace 2,5 – 3 godziny.
I ta teoria sie sprawdzila na moich dzieckach.Tj.Lat temu kilka corke(niechcacy)tak karmilam i jeszcze dodatkowo troche odciagalam pokarm i bylo ok.jadla co 3 godziny, ale z mlodym to juz lekka mordega byla, dopoki zupek i deserkow nie zaczal jesc.
Sorry za taki dlugi wpis,ale ksiazke polecam z calego serca, choc moze nie ze wszystkim sie zgadzam to jest bardzo przydatna. Polecam kupic na jakiej aukcji np.swistak.
Pozdrawiam i zycze wielu przespanych spokojnie nocy.
PolubieniePolubienie