jest gorzka zoladkowa piwo krupnik i jeszcze kilka innych rzeczy na pomoscie i czekamy na slonce co sie najwyrazniej opierdala
Miesiąc: Lipiec 2004
skonczylo sie
woltazowanie a najblizszy sklep hen hen wlasnie wrocilismy z 30km wycieczki po nocy bez swiatel serpentynami pijani w 3 dupy i z czkawka
tymbark na dzis
orientuj sie
aaaale sen
nie dosc ze dramatycznie spozniona nawalona i z umalowanym jednym okiem to jeszcze w kiecce slubnej przewijam dziecko ufajdane po pachy moc!
cd
jak nie wroce to znaczy ze pozarly mnie wazki i dzikie jelenie bez popitki… tymbark na dzis – zdejmiemy simlocka? i drugi – daj mi te moc
slonce jak w morde strzelil
smigam rowerowo z hal i thorrem nad wigrami i jest absokurwalutnie fantastycznie mlody marudzi ze za szybko ale daje rade
.
jakies larwy mieszane sluchaja umcy umcy lapie wkurwa i rzucam nozeszwurwa sciszcie to gowno i powiedzcie kto was splodzil to was pomszcze hal kwiczy