Według Bajtka – Radioaktywnej Pieluchy można spokojnie regulować zegarki. Lepszy niż kościół tuż obok, którego dzwony wygrywają różne skoczne melodyjki. Wrzaskun daje czadu co godzinę. Przerwę techniczną robi sobie po wieczornej kąpieli i pomiędzy czwartą a szóstą rano. Odchylenie standardowe wynosi 5 do 10 minut. Pięknie Synu, pięknie. Jak tak dalej pójdzie matka zamieni się w kukułkę. Taką wściekłą, w japonkach i z powiekami przylepionymi taśmą klejącą do czoła. Marzę o ciepłym łóżeczku. Myślę, że spałabym do wiosny.
Z nowych odkryć:
Dziś odkryłam, że w łazience jest wanna. Duża, przestronna i baaardzo przytulnie do mnie mrugająca. Będzie bosko jak już wreszcie w niej zalegnę.
Bajka nadal monotematyczna
Ps. Niby zmęczenie, niby hormony i brak sił na spożycie choćby jabłka… ale czasem jest tak… że płakać się chce z innego powodu. Ze wzruszenia. Igor uśmiecha się przez sen. A ja się klasycznie rozpływam.
Typowe do bólu. I ponoć to nie uśmiech jeszcze ale co mi tam. Tylko teraz taki jest. Z dnia na dzień się zmienia. A jest taki malutki, bezbronny i śliczny, że aż strach dotknąć, by nie zburzyć tego świata co dopiero się tworzy.
kochana jesteś 😉
PolubieniePolubienie
Gratuluję i ciepło myslę o Was…
PolubieniePolubienie
o rany, ale bosko! takie maleństwo, tylko Twoje. taki słodziak, kurczak malutki. cudowne to musi być uczucie, te pierwsze uśmiechy. te zmiany z dnia na dzień… ja też marzę o dziecku, tylko do tego jest potrzebny tatuś. hmmm. jak się dorobię jednego albo drugiego to się z tym ujawnię. gratuluję i zazdroszczę. 🙂 chyba instynkty mi sie budzą. to już ten wiek. 😉
pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Spoko Bajka. Każdy swojego konika ma. Możesz być monotematyczna. 🙂
PolubieniePolubienie
Byle krótko! 😉 Zapomniałbym wspomnieć. 🙂
PolubieniePolubienie
Wydaje mi się, że każda matka zachwyca się swoim dzieckiem…
I to calkiem normalne 😉
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
:-)))
PolubieniePolubienie
a ciotka? Bo mi się tez ten Mały Przystojniak wybitnie podoba.
A propos – miałam własnie zapytać o wanne, znając Bajko, twoją słabość do w/wym przedmiotu… 😉
PolubieniePolubienie
Bajuś, nie wstydź się hormonów i nie tłumacz nimi:)
PolubieniePolubienie
aż miło się robi. antycypując to, co mnie czeka, choć z mniej zaangażowanej perspektywy.
PolubieniePolubienie
Tak sobie pomyślałem, że już nigdy nie zrozumiesz tych, które twierdzą, że nie chcą mieć dzieci. 🙂
PolubieniePolubienie
ale może zrozumie te co chcą a nie mogą?
PolubieniePolubienie
Twoje słowa są natchnieniem dla mnie na macierzyństwo kiedyś moze niedługo 🙂
PolubieniePolubienie
Zaglądam tu raz na kilka tygodni, tym razem przybyłam, żeby gratulować. Cudownie miec syna 🙂 Będziecie szczęśliwi razem.
PolubieniePolubienie