Wygrzewam się w pozostałościach letniego słońca. Całkiem go sporo zresztą. Tylko wieczorami już czuć chłodny podmuch. Jesień tuż za rogiem. Ale zanim wyjdzie to jeszcze trochę piegów nałapię. Apetyt mi jakoś zasnął. Zajadam się raczej owocami. Ale może to i dobrze. Wystarczy, że lustro się nieznacznie krzywi. Oczywiście udaję, że go nie rozumiem ale nader wyraźnie daje mi do zrozumienia, że ten przyrost masy to nie złudzenie. Cóż, nie ukrywajmy. Wyglądam jak gigantyczny balon. Tak też się czuję. Tylko nie tak lekka i ulotna jestem. Sądzę, że nawet halny nie dałby rady porwać mnie do tańca. Turlać bym się za to mogła koncertowo. Puchnę systematycznie i zaczynam podejrzewać, że jeszcze chwila a poczuję co znaczy być purchawką. Jakby ktoś nie kojarzył to takie kuliste i obleśne twory leśne o rozmaitych średnicach. Moja jest bardzo solidna. Nie muszę nawet używać centymetra by się o tym przekonać. A jeszcze jakby tego było mało ostatnio kolega Adam – znany ze znakomitych porównań – przywitał mnie ostatnio jak na dżentelmena przystało:
– Cześć Bajka. Ale arbuza to się kroi przed połknięciem!
Miał szczęście, że w zasięgu mojego wzroku nie było żadnych ciężkich przedmiotów 😉
Bajka trójwymiarowa
Arbuz. Balon. Ciężarówka.
PolubieniePolubienie
Żebyś tylko później nie miała rozstępów. 😐
PolubieniePolubienie
bo się kroi nei?
PolubieniePolubienie
Trzeba było powiedzieć że pokroiłaś, ale było dużo pestek i wykiełkował i urósł.
A ja tak w ogóle to chciałam uprzejmie poprosić o hasło do archiwum, jeśli można. Na gingery@vp.pl.
PolubieniePolubienie
Tak będzie łatwiej pewnie 🙂
PolubieniePolubienie
mój nikul jest bardziej perfidny. widząc moje koleżanki w ciąży zawsze pytał: kochasz swoje dziecko??
przyszła mama zawsze odpowiadała: Oczywiście!!
na co Nikodem z miną niewiniątaka reagował w ten sposób:
– To dlaczego je zjadłaś??
PolubieniePolubienie
ale o myciu owocow przed jedzeniem nie wspomnial ;)))
PolubieniePolubienie
a wiesz, Baju, moja Mama, kiemy mnie nosiła też była ogromna. Tat pracował wtedy za granicą, i kiedy przyjechał w sierpniu (ja planowe przybycie mialam na grudzien) i zobaczył Mam w ogórkach (tak, tak- jakież to romantyczne)- o mało straży pożarnej nie wezwał. Taaka wielka była i podobno wyglądała, na trojaczki i to na godzinę przed poczęciem. Na szczęście nie miałam wielkich gabarytów;) buziak:*
PolubieniePolubienie
jeszcze bedziesz eteryczna….prawda Biko? ;-)))
PolubieniePolubienie
eee no Baj, sama mówiłas, że tak kochasz mężczyzn, ze jednego połknęłaś… I tylko nie Arbuz, co?
PolubieniePolubienie
halus, ale ARBI byloby tak uroczo ;))))
PolubieniePolubienie
nie martw sie schudniesz:D to na 100% pewne:D
PolubieniePolubienie