Przyzwyczajenia

Znajomy wysyła mi e-maile.
Takie zwykłe zwyczajne… co słychać, gdzie i w ogóle…
Dziś cały dzień cisza.
Aż się zdziwiłam, nie powiem, bo przyzwyczaił mnie do systematyczności.
Ale zanim fpierdol kontrolny spuszczę zbadam – myślę sobie 😉

Poszedł sms o treści:

‚albo się obraziłeś albo umarłeś i trzeba cię zakopać zanim zaczniesz śmierdzieć albo poczta nie hula bo się serwerro wykrzaczył…’

Ciekawa jestem odpowiedzi 😉

10 uwag do wpisu “Przyzwyczajenia

Dodaj odpowiedź do Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi