Kuleżanka biurowa właśnie mnie uświadomiła. Uświadomiła mnie ze znawstwem i w dodatku uczyniła to głosem nie znoszącym sprzeciwu. A ja nawet jej swoim zwyczajem nie odpysknęłam sarkastycznie ani nie zarechotałam szpetnie tylko zamarłam z kawałkiem rzodkiewki na na lewym siekaczu i zrobiłam minę z gatunku ‚ooo jaaa’ łypnąwszy przy tym dość debilnie oczyma. Normalnie strach na mnie padł ażem zbladła do cna jak ta ściana za mną. Dawno mnie nikt tak strasznie nie uświadomił… i tak ścianopodobnie. Tylko czekać aż mi tynk odpadnie albo ta… ten tego… tapeta. Wtedy dopiero się sypnę jak stara lampucera. Koszmar po prostu. Okazuje się bowiem, że według najnowszych badań kogośtam gdzieśtam skądśtam (na onecie trza pogrzebać a mi się już nie chce i nie mam pogrzebacza) jeśli nasza sytuacja i nawyki się nie zmienią (czyli w wolnym tłumaczeniu jeśli nie zaczniemy się nagle ciurlać jak króliki z nerwicą natręctw tudzież bzykać jak chore psychicznie świerszcze w soczystej trawie), to w 2030 roku będzie nas w kraju o 2,5 miliona mniej. Kopara opada niszcząc nowe lakierki, co? Tak myślałam. Apeluję zatem hasłem pięknym i dosadnym niczym dawne peerelowskie ‚Rolnicy – myjcie jaja’. Wiosna jest – wszystko wokół (się) bzyka: ptaszki, pszczółki, muszki, motylki i takie tam… No to raz dwa.
Rodacy – do łóżek!!! 😉
A po co tak prokreacyjnie do tych łóżek? Może tak przyjemnościowo tylko? Bo jak Polaków będzie mniej, to i pajaców będzie w kraju mniejszy nawał..
PolubieniePolubienie
hehehehehe i pomyśleć , ze moja Szajba zostanie dziewicą do końca żywota swego:))))))))))))))))
PolubieniePolubienie
WIEDZIAŁAM,że moje wiosenne ciągoty muszą mieć jakiś głębszy sens i podłoże ideologiczne!! ;)))))))
PolubieniePolubienie
Do łóżek, rolnicy! Tylko mnie tam kurka nie spać! Róbcież te dzieci, bo przez niż demograficzny nauczyciel zwalniają… ;-/
PolubieniePolubienie
Popieram i natychmiast lecę do łóżka! :))))
PolubieniePolubienie
wydaje mi się ze to najlepsza wiadomość od czasu ladowania człowieka na księzycu. 2,5 miliona polaków mniej. bosko!!! wyobrażam sobie juz te wolne miejsca w autobusie linii 870 katowice – gliwice. buakakkaaka
PolubieniePolubienie
ja juz obowiazek prokreacyjny wykonalam, wiec chyba mam prawo do odrobiny przyjemnosci bez prokreacyjnych konsekwencji, nie?;-))
PolubieniePolubienie
bzykac jak najbardziej, ale nie z polakami:) ja tam stawiam na hiszpanow:) howgh:))
PolubieniePolubienie
co tam bzykać się ? tak po prostu? ty myślisz ze rodacy się nie bzykają?
Niech oni lepiej ochraniaczy tylu nie uzywają!
podwojnych zabezpieczeń podwójnych!
Ludzie pozwólcie czasem pęknąć temu, co pęknąć może!
PolubieniePolubienie
znam tyle kobiet w ciąży, że to chyba niemożliwe, co piszesz 😉
PolubieniePolubienie
cwiczyc cwiczyc i nie tylko w nocy ale i w dzien 😉
PolubieniePolubienie
Do książek!!! 😉
PolubieniePolubienie
z obrazkami? 😉
PolubieniePolubienie
eee Bajka 🙂 toż to wszyscy nie możemy :)) ktoś musi tu na to PKB pracować :)))
no Just-wiedzma moze w sumie sobie odpuścic :)) ma juz faktycznie wolne 🙂
PolubieniePolubienie
ale chyba i my możemy czasem nie z obowiązku, a tylko tak, dla tej, no, frajdy znaczy ((:
PolubieniePolubienie
no a co – wszak duzo cwiczyc trzeba zeby potem porzadny potomek sie okazal 😀
PolubieniePolubienie