Australijskie świerszcze są w stanie odbyć 50 stosunków seksualnych w ciągu kilka godzin – poinformowała „Gazeta Wybiórcza”. Taką tendencję wyśledzili naukowcy z uniwersytetu w Toronto.
Tym samym te niepozorne stworzenia pobiły rekord, który do tej pory należał do lwów i tygrysów.
Ja tam przyczyniałabym się raczej do stawiania na jakość miast częstotliwości.
Okazuje się, że praca naukowca wcale nie musi być ciężka, nudna i pozbawiona przygód…
Nie dość, że sobie popatrzą na bzykanko, to jeszcze im za to płacą.
Więc jak to jest Alti, może czas zmienić branżę? 😉
widzisz han, jakbym sie tak patrzyla na bzykajace sie wszystko-jedno-co, to by mnie chyba krew na miejscu zalala… i nie pytaj sie czemu
PolubieniePolubienie
wow, a mama zawsze mówiła – ucz się dziecko, a przyda ci się to w życiu, ja głupi nie słuchałem i teraz widzę że mam czego żałować. (:
PolubieniePolubienie
kurde alti nie wiesz nawet jak cie rozumiem 😉 – ja nie moge patrzec nawet na bzyki swierszczy… tez mnie krew zalewa
PolubieniePolubienie
kal – smigaj na studia ino raz 😉
PolubieniePolubienie
no ba, teraz to chyba trudno będzie iść na jakieś tam biologie – polibudzkie pranie mózgu zepsuło mi go całkowicie, no i z naukowego bzykania pewnie nici, chyba że trzeba będzie tym świerszczom pomóc jakimiś maszynkami – to ja chętnie. (:
PolubieniePolubienie
wstydz sie kal – maszynka?? no nie. wstretnys… swierszcze na pewno wola naturalne metody 😉
PolubieniePolubienie
oj, no czasem przyrodzie przecież trzeba pomóc, nie? (:
PolubieniePolubienie
Czy jak swierszcz bzyka to bzyka? 🙂
PolubieniePolubienie
jeszcze jak 😉
PolubieniePolubienie