Na poprawę nastroju

Rozmowa dzieci w piaskownicy.

– A mój tato ma astmę – mówi chłopczyk z tonem wyższości
– A moja mama też – odpowiada dziewczynka
– A mój tata ma kamerę cyferkową – chłopczyk
– A moja mama też – dziewczynka

(dalej jeszcze kilka takich przechwalanek, które tego chłopca coraz bardziej irytowały, ale w końcu padł kardynalny argument)

– A mój tata ma siusiaka
– Moja mama też ma…
– Nie może mieć… mamusie mają pipulki…
– Ale moja mama naprawdę ma… W SZUFLADZIE

;))

15 uwag do wpisu “Na poprawę nastroju

  1. hmmm, nie wiem dokładnie, ale coś mi się po głowie obija o kapuście i bocianach, chociaż nie jestem pewien czy taki zawijany w pościel też ma z tym związek

    Polubienie

  2. :DDDDDDD

    mniej śmiesznie, ale skojarzyło mi się. karmienie Juniora /horror!/ kilka lat temu, kiedy jeszcze był na bakier z cyferkami.
    ja: No jeszcze trzy łyżki
    Junior: NIEEEEEEEE!!!!!
    ja: Tylko trzy….
    Junior: Nie!! Najwyżej osiem!!!!
    ;)))

    Polubienie

  3. Kiedyś dziecko moich znajomych niechcący wydało tajemnicę ich alkowy. Na widok dziewczynki z pieskiem na smyczy zawołało: a moja mama to zakłada obrożę mojemu tacie! :))

    Polubienie

  4. jak tak dalej pójdzie, to zablokują mi w pracy dostęp do blogów (szczególnie do tojego). Już się na mnie dziwnie patrzą, jak co chwile wybucham gromkim śmiechem w stronę monitora… 😉

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s