Przydałby mi się mały poradnik dzielności…
Radzę sobie, ale… za dużo tych ale.
Tęsknię za Mopką i jej małymi kocimi łapkami, pomrukami, gruchaniem na dzień dobry, miękkością i ufnością spojrzeń na dobranoc.
Tęsknię do miejsc i do ludzi.
Do drzew za oknem znajomych i melodii kościelnych dzwonów punktualnie o 21.
Łapię się na tym, że wsiadam nie do tego autobusu… a ja już przecież nie jadę w tamtą stronę… już nie przejeżdżam dawnymi szlakami… nie przemierzam ścieżek
Przemykam się ulicami jak cień.
Praca, praca, praca, jakieś próby, jakieś spotkania, ludzie próbują do mnie dotrzeć a mi tak ciężko wyjść im naprzeciw…
Jak się wali to wszystko i po całości… równo z ziemią…
Nie ma już tak wielu rzeczy…
Ale będą inne…
Chcę w to wierzyć.
I choć wieczorami dopada mnie ten cały bolesny uścisk… to staram się… bardzo się staram cieszyć każdym nowym dniem, promieniem słońca, płatkiem śniegu na rzęsach…
Dobrze, że są ludzie, dla których warto się starać… jeszcze są…
Uśmiecham się prawie tak samo jak dawniej…
Prawie nikt nie widzi różnicy…
Tylko lustro
Jutro znowu zanucę sobie ‚jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie’ i uśmiechnę się… prawie tak samo jak kiedyś…
ps. ależ ja muszę być nudna 😉
prawei nikt nie widzi roznicy…
i dobrze…
klamstwo powtorzone 1000 razy stanie sie w koncu prawda…
jeszcze bedzie przepieknie, jeszcze bedzie normalnie, han…
PolubieniePolubienie
Świat dla Ciebie buduje się od nowa. Będziesz miała ganc nówkę, z nowymi zaletami, bez starych wad. 🙂
PolubieniePolubienie
always look out the bright side of life… 🙂
PolubieniePolubienie
„Why does the sun keep on shining,
Why does the sea rush to shore…
Don’t they know it’s the end of the world,
’cause you don’t love me anymore”…
To piosenka z Ally Mc Beal..
Trzymaj się,słonko!
PolubieniePolubienie
Bajka, moglabym powiedziec o tobie pare innych rzeczy, ale na pewno nie to, ze jestes nudna. Naprawde podziwiam cie za to, jak sobie z tym wszystkim dajesz rade.
PolubieniePolubienie
o?! to powiedz te pare innych rzeczy… posmiejemy sie 😉
PolubieniePolubienie
Nie jesteś nudna, na pewno nie.
A na rozweselenie powiem Ci że właśnie wydrukowałam wszystkie Twoje notki, których nie zdążyłam przeczytać i zabieram do domu.
Żebyś mnie widziała jak świńskim truchtem biegłam do drukarki żeby zdążyć przed niepowołanym okiem bossa 🙂
PolubieniePolubienie
Nudna i marudna.
A przed chwilą nawet … rozpłynięta 🙂
PolubieniePolubienie
rozpłynięta…? podglądałeś jak zasnęłam w pracy nad nudnym raportem? 😉
PolubieniePolubienie
phi, podglądałem, dobre sobie.
ja rozpływaczem byłem !
PolubieniePolubienie
chciałbyś 😛
PolubieniePolubienie
A nawet nie specjalnie. Samo jakoś się dzieje, od niechcenia zdawać by się mogło :))
Nie ma jednak co negować faktów … rozpłynięta. :))
PolubieniePolubienie
jak kajzerka rozmemłana w kałuży 😉
PolubieniePolubienie
w rzeczy samej (nie, tuż obok)!
a krakowskie gołębie mają ubaw po swoje gołębie pachy wyskubując rzeczoną kajzerkę, rozmemłany i rozpłynięty kawałek po kawałku z również wspomnianej już kałuży.
PolubieniePolubienie
hmmm… tylko że ja w stolycy jezdem a tu gołębie to tylko w chińskich budkach spotkać można jako kuraka w pięciu smakach 😉
PolubieniePolubienie
No owszem, gołębio – kuraki to nie tylko krakowski, ba nawet nie warszawski rarytas, ale międzywojewódzki. We wrocławiu można je spotkać nie w budkach a w butkach i nie w pięciu smakach , ale w pięciu snackach (bo z chipsami je podają 🙂
Natomiast kajzerki to wytwór typowo galycyjski zatem i o gołębiach z tamtych okolic mowa była.
Proste. 🙂
PolubieniePolubienie
jak bruno braun w ciemnej bramie 😉
PolubieniePolubienie
Widziałaś mój garb, powinnaś wiedzieć, że ani w ciemnej ani w oświetlonej bramie prosty nie jestem.
Prostacki owszem, ale prosty …
PolubieniePolubienie
garba nie widzialam – na tolkienowskim maratonie duzo nas bylo i kazdemu w garb sie nie wgapialam 😉
PolubieniePolubienie
Każdemu nie, ale mój garb miałaś tuż przed oczami, zatem, chcąc czy nie, musiałaś go widzieć. ( żeby nie powiedzieć, że przysłonił Ci cały świat … tolkienowski 🙂
PolubieniePolubienie
Le_Golasa… nikt i nic mi nie było w stanie przysłonić ;))
PolubieniePolubienie
No tak, tyłek Golasa świeci bardziej niż oczy i garb Bruna razem wzięte.
PolubieniePolubienie
Brawo! Ależ ten Bruno bystry 😉
PolubieniePolubienie
Nie jesteś nudna Bajeczko…. Nie grozi Ci to.
Trzymaj się cieplutko i patrz dzielnie przed siebie. Życie składa się ze zmian i tylko trzeba się na nie uodpornić i nauczyć się je łatwiej przyjmowac.
Będzie dobrze!
PolubieniePolubienie
smutno jakoś… może to tylko taki przedwiosenny dół?
a może jakiś zakręt?
PolubieniePolubienie
nudna? nie, nie… a że nie wesoła? Nie da się być wesołym stale.. Smutek dopada nas czy chcemy, czy nie..
PolubieniePolubienie
Toś mnie ubawiła tą swoją nudnością hihi
PolubieniePolubienie