Wołamy do niej Lena, Lenka, Lenuśka (dziewczyna tatuśka), zapluty karle reakcji albo dziadówo. W zależności od okoliczności.
Nawija po swojemu jak nakręcona, ćwiczy gamy, jodłuje, kląska i szczebiocze. Człowiek orkiestra. Stepować zacznie pewnie szybciej, niż chodzić.
Niedawno odkryła, że raczkowanie daje więcej możliwości i człowiek porusza się szybciej niż pełzając. Raczkowanie to przecież tyle radości.
Młoda rozłazi się po mieszkaniu w tempie sprinterskim. Wczoraj wywlekła dwie torebki mąki, dziś już zdążyła odkręcić i rozpocząć konsumpcję odbojnika do drzwi.
Janek rozkręca klamki, ta odbojniki. Lada chwila zastaniemy czerwony szyld przy wejściu, twarzowe wdzianka w przedpokoju i będzie tu dom wariatów.
Oraz są na stanie zęby trzy i to be continued.
Jestę kasownikię

Bajko rozśmieszasz mnie do łez. Ten post, małżonek jako James Bond rozwalił mnie na łopatki. Jako, że się uśmiałam to podzieliłam się z innymi na FB. Chyba nie masz mi tego za złe? Pozdrawiam Basia
PolubieniePolubienie
Jeszcze jedno, Twoje dzieci są śliczne i genialne 🙂
PolubieniePolubienie
haha, mnie to czeka już niedługo 🙂 Póki co mam w domu trzyletnią księżniczkę, która broi za trzech… Ciekawe co nam pokaże syn ;p
PolubieniePolubienie
Kasownik przeuroczy 🙂
PolubieniePolubienie
Ślicznota z błyskiem w oczkach, już coś kombinuje co znów zmalować;) Sama słodycz.
PolubieniePolubienie
śliczna ta Mała Bajeczka 🙂
PolubieniePolubienie
Przeczytałam wpis jakiś czas temu, a teraz chodzę po mieszkaniu i powtarzam pod nosem „zapluty karle reakcji”… Boskie! 🙂
PolubieniePolubienie
Śliczna ta wasza Lenia te piękne niebieskie oczęta dzieci w tym wieku są takie urokliwe
PolubieniePolubienie
Śliczna Gwiazdeczka Mała! Zakochana jestem w tych pięknych oczach! Niesamowite są!
Pamiętam doskonale, jak Synek rządził po kolanach 🙂 Wbrew pozorom, to były spokojne czasy. Teraz biega, jak szalony. Zatrzymać się nie da. A usiąść i posiedzieć chwilę w miejscu – w życiu!
PolubieniePolubienie