Przedweekendowo

Bajka26 Komentarzy

Dziękuję za wszystkie dobre słowa.
Aktualnie z fazy „Co teraz?!!!!!!!!” weszliśmy w fazę „Jak teraz?!!!!”. Reszta podobnie.

Nadal otwarta pozostaje kwestia rozmieszczenia trojga dzieci w dwupokojowym mieszkaniu. Chciał, nie chciał trzeba zakupić piętrowe łóżko i wcześniej niż zamierzaliśmy wyeksmitować Janka z naszego pokoju. Igor nawet się ucieszy, bo wyląduje na górnym poziomie ale obstawiam, że z Jasiem będą nocne wędrówki ludów.

Nie wiem natomiast, czy szanowny Jan w maju będzie będzie gotowy do przemieszczania się wyłącznie na własnych nogach i jak zareaguje na wieść, że „sorry, wózek od teraz zajęty”. Będzie miał 2,5 roku, więc różnie to może być.

Chciałam powiedzieć, że jeszcze nie jesteśmy w komplecie, a ja już nie ogarniam tej kuwety…

Żeby nie myśleć za dużo wsiadam jutro z rana w pociąg i jadę z dzieciarnią do Lublina odwiedzić Agę, Michała i Zosię. Książę Małżonek zrywa się na ryby – przy jego alergii przy czterech kotach zakichałby się na śmierć.

Życzcie mi wygodnego pociągu i umiarkowanie marudliwych małoletnich.

26 uwag do wpisu “Przedweekendowo”

  2. Bajko,

    w sprawie przemieszczania się – polecamy wózki Phil&teds, sprowadzane do Polski przez pierwsza-zona. Nie są bardzo tanie, ale moim zdaniem to jeden z naszych najlepszych okołodzieciowych zakupów. Nasz dzielnie radzi sobie od 3,5 roku – i, mam nadzieję, posłuży nam jeszcze… Przy pewnej wprawie wózek z dwójką maluchów prowadzi się jedną reką.

    Łóżko piętrowe mamy w naszych 2 pokojach od pół roku – i niemal co noc Szymek nas odwiedza nad ranem…

    Polubienie

    Odpowiedz

  4. Życie jednak nudne nie jest 🙂 Dacie radę 🙂 Życzę co wolisz:
    – albo dziewuszki, bo dobrze wiem, że z samymi chłopami to kobitce ciężkawo bywa,
    – albo życzę chłopczyka – bo jednej kobitce w męskim wianuszku to dopiero dobrze 🙂
    No i odpoczynku na Lubelszczyźnie – jeśli jedziesz pociągiem to będziesz przejeżdżała przez moje miasteczko 🙂 Macham łapą 🙂

    Polubienie

    Odpowiedz

  5. A ja życzę chłopca – już masz wprawę! Mój dwu latek od paru miesięcy zasuwa na własnych nogach i wózki już wynieśliśmy na strych, także da się, ale uczciwie – szybkie tempo przemieszczania to nie jest niestety. A w dwu pokojach przynajmniej żaden Ci się nie schowa i nie zmaluje czegoś nadmiernie sprytnego 😉

    Polubienie

    Odpowiedz

  7. widziałam u nas na osiedlu mamę z wózkiem gdzie w środku był maluszek a na takim podczepianym podeście stał starszaczek ( taki podest na kółkach zaczepiany do wózka )
    podejrzewam że już dojechałaś więc zatem życzę spokojnego powrotu 😉

    Polubienie

    Odpowiedz

  8. Po pierwsze gratulacje po drugie jestes jednak szczęściarą bo mogły być bliźniaki jak u mnie a po trzecie podziękowania za patriotyczną postawę /hi,hi/. Będzie spoko nic się nie martw żeby tylko zdrowie było i humor.

    Polubienie

    Odpowiedz

  10. Gratulacje Aniu! Wiem że łatwo nie będzie ale życzę Ci wszystkiego dobrego! I córeczki… My po dwóch dziewczynach mamy chłopca więc może u Ciebie będzie jakaś odmiana…
    Sciski

    Polubienie

    Odpowiedz

  16. bajka, jezus kochany, ty juz tego bloga 10 lat piszesz? chyba ponad rok do ciebie nie zagladalam. poprzednio skonczylam czytac w okolicach twojego slubu. twoj blog przypomnial mi sie dzisiaj, i widze ze masz drugie dziecko?? zaczynam czytac od miejsca gdzie skonczylam. zdaje sie ze mam ze dwa lata do przeczytania jednak….

    Polubienie

    Odpowiedz

  18. Phil&teds – nam się sprawdza, wersja dla dwulatków -leniwców którym nie chce się zasuwać samodzielnie. Oraz Lascal buggyboard, dla takich co to pobiegną same na koniec świata, ale sił na powrót juz brak i trzeba im nieco pomóc.

    Polubienie

    Odpowiedz

  19. o kochana, to moje gratulacje. doczytalam do konca. dasz rade, spoko. moje ciotki po piecioro wychowaly, a ja tylko jedno, ale to jedno wystarczy za kilkoro. duzo zdrowia ci zycze, to jest najwazniejsze. reszte ogarniesz i dasz rade.sciskam cie mocno i pozdrawiam.

    Polubienie

    Odpowiedz

  25. Baj.
    Będzie dobrze. Nie ma innego wyjscia 😉
    Chusta dla maleństwa i Janek jeszcze chwile wózek zachowa.
    Moje też jeżdżą z tyłu na wózku 😉
    dziewczynki są cudowne ale trzeci muszkieter tez by się przydał 😉
    Buziaki od naszej paki
    Zu

    Polubienie

    Odpowiedz

  26. nie będzie łatwo, ale na pewno dasz radę. Nawet sobie nie wyobrażasz jak jaki może się stać odpowiedzialny ten Twój 2 i pół latek, ja sama znam to wszystko z autopsji. Mój mały miał 3

    Polubienie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz