Jeśli chodzi o jakiekolwiek diety – masakra. To jedyne odpowiednie słowo w tych okolicznościach.
Jeśli chodzi o kubki smakowe – poezja. Jestem dziś baaardzo szczęśliwym degustatorem.
W pracy – szaleństwo.
Wrócę do domu i będzie odsłona druga, bo przecież Tato cukiernik – to zobowiązuje.
Dziś dbam o linię by była gruba i wyraźna.
Umie ktoś zjeść pączka bez oblizywania się do ostatniego kęsa?
To niewykonalne. A na pewno nieludzkie 🙂
Dzisiaj stop Dietą 😉 Jemy Pączki , mniam…
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie