Otrzymałam e-mailem reklamę jakże wspaniałego produktu:
„Uspokajająca poduszka z macierzanką idealna na kłopoty ze snem”
Hmm. Matki małych chłopczyków nie mają problemów ze snem.
O to samo podejrzewam matki małych dziewczynek.
Zero problemów. Null.
Chrrr…
Pewnie, że matki małych dziewczynek czy chłopczyków nie mają problemów ze snem, bo mało co śpią. Ja podziwiam Cię kochana, za siłę do tych ciągłych małego gorączek i chorób. Życzę Ci aby maluszek już nie chorował i aby nie była potrzebna żadna rehabilitacja. Trzymam kciuki by się spełniło. Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
zgodność pełna, aczkolwiek po głębszym zastanowieniu, jak na zamroczoną niewyspaniem matkę dwóch małych dziewczynek i jednego nieco większego chłopczyka przystało, stwierdzam, że jednak pewien problem ze snem mam: ma go permanentnie ZA MAŁO!
PolubieniePolubienie
A gdyby tak dzieciom zaaplikować? Dzieciom? 😉
PolubieniePolubienie
Jako mama malego chlopczyka mam nieustajacy problem ze snem, tak sie do mnie bezczelny przykleil ze sie go pozbyc nie moge! Wiecznie sie za mna skrada, wyczekuje tych kilku sekund kiedy akurat nie jestem zajeta i atakuje! Moze by go zdzielic poduszka z macierzanka?! Moze pomoze?!
PolubieniePolubienie
Chwyt marketingowy jak wszystko inne. Żeby dobrze spać to najważniejsze jest dużo ruchu i ” gruby portfel ” 🙂
PolubieniePolubienie
jak się nie ma nić na głowie to sen sam przychodzi do nas, a jak mamy coś na głowie, a tym bardziej na sumieniu, to można się już nieco zastanawiać czy aby wszystko jest ok
PolubieniePolubienie