Walec

Bajka16 Komentarzy

Czasami uruchamiam sobie opcję ‚czas wolny’ (tak, nawet mnie się coś takiego przytrafia) i odwiedzam blogi innych. Najczęściej te, których właścicieli znam i lubię, albo nie znam a lubię. Bo chyba się nie zagląda na jakieś nielubiane – ale ja się nie znam bo ze wsi jestem i roweru się boję to co ja mogę wiedzieć.

Czasem zaglądam na te całkiem nieznajome, na które trafiam przypadkiem przeglądając statystyki. Trafiłam i na taki, którego właścicielka napisała o wielkim kryzysie swojego związku, że są razem pięć lat i poszło o jakąś błahostkę a teraz nie wiadomo co dalej będzie bo ona nie ma ochoty ciągle być tą, która pierwsza wyciąga rękę i w ogóle strasznie się z tym wszystkim czuje. Ok, to jeszcze rozumiem i pamiętam co nieco z autopsji jak jeszcze byłam zezwiązkowana dawno temu w trawie.

Ale nie to mnie rozwaliło. Raczej komentarze. Ściślej mówiąc jeden.

‚Kochaj wiatr. On rozwiewa chmury i osusza oczy.’

No sorry Winnetou ale jakby mnie ktoś tak napisał pod taką współczulną notką to bym chyba padła ze śmiechu ;))

Jak kiedyś napiszę, że boli mnie ząb to mi pewnie w komentarzach wyrośnie – ‚i tak kiedyś wszyscy umrzemy’

Do widzenia

16 uwag do wpisu “Walec”

  1. Mnie już nic nie zdziwi. Kiedyś napisałam bardzo długą, bolesną, zdołowaną notkę, a w komentarzach znalazłam „Masz rację, Irlandia jest niewątpliwie pięknym krajem”.
    I bądź tu mądry i pisz wiersze.
    Pozdrawiam

    Polubienie

    Odpowiedz

  2. nie przejmuj sie , moye niw zpadnie
    kurde, wlasnie sobie jakos klawiature pryestawilem ejno!
    to chzba pryey to ye klamalem
    hihi taki komentary yostawie

    Polubienie

    Odpowiedz

  3. a propos tej co to pierwsza wyciaga reke …to odrazu do glowy mi przychodzi „Kon polski”…i niesmiertelny Marian…czy my sie zawsze musimy klocic…i czy to zawsze ja musze pierwsza wyciagac reke ;)))))

    Polubienie

    Odpowiedz

  5. hehe to u mnie taki kwiatek 🙂
    pominęłam milczeniem…
    a chłop też Maryjan – przynajmniej dla krewnych i znajomych królika, więc Koń Polski pasuje jak ulał…
    no i odwieczne pytanie: „Marjan czy ty mnie w ogóle kochasz?”
    ;)))

    Polubienie

    Odpowiedz

  6. Ty wstrętna babo, kto Ci dał prawo do wyśmiewania poetów, wizjonerów i uzdrowicieli?! adin, dwa, tri… a za dwa tygodnie będzie plakat, który leczy, we „Fakcie”.
    pokochaj wiatr, to zrozumiesz, a nie takie tu wypisujesz podśmichujki!

    troszeczkę nie żyję ze śmiechu;-)

    Polubienie

    Odpowiedz

  8. Nie wiem, jedynie w Anglii i Szkocji bylam, ale z tego co widzialam na zdjeciach, to Irlandia rzeczywiscie piekna.
    Moze uda mi sie namowic rodzinke na wypad tam w wakacje.
    Pozdrawiam
    Shallow Heart, ktorej zwariowala klawiatura.

    Polubienie

    Odpowiedz

  9. Hmm… grafika poszła na spacer!:] Trudno się dziwić taka piękna pogoda! Zazdroszcze czasu wolnego, korego osobiscie nie mam. Teskno mi do chwil kiedy to człek mógł wyjsc z domciu i nie mósiał się boryać ze strategicznymi niuansami zwiazanymi np. na: ile czasu moge poświecić np. na jedno piwo, myśleć kiedy MUSZE zjawić się na posterunku i być znow czujny jak pies podwujny!!! Czasami mam ochote z tego powodu strzelic sobie w łeb, ale kończy sie na przysłowiowej gumce od majtek. ;)Chciala bym, żeby dzieci szybciej dorastały ;)Kiedyś pewnie bede tego żałować… ;P Puki co ogranicze się do uczenia córki sikać do nocnika! Pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

    Odpowiedz

  15. bajka, czy słyszałaś może o kobiecie, która dotsłą nagrodę za blog roku. Zowie sie miriam , lub podobnie jakoś i jest chora na raka. Słuchalem o niej dziś reportaż i nie mogę znaleźć adresu, więc po ludziach pytam

    Polubienie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz