No! To sezon chorobowy dla mojej minirodziny uważam za rozpoczęty. Dzieć smarkaty jak nie wiem co. Ja w proszku. Noc była koszmarna i jakoś nic nie zapowiada poprawy. Jutrzejszy dzień w firmie jawi mi się wyjątkowo cudownie. A Młodego to chyba schowam do torby bo w lodówce to może Mu być jednak za zimno. Zawsze wiedziałam, że mam w życiu fart ale żeby aż taki? Chwilowo zajmuję się poszukiwaniem rozwiązań. I mam nieodparte wrażenie, że drepczę w miejscu. Ładnie… Cholera jasna!!!
widze jednakowoż poprawę psychiczną – mnóstwo wykrzykników odhibernowało – chyba wraz ze słońcem wyszły:)
PolubieniePolubienie
zdrówka 🙂
PolubieniePolubienie
zdrowiejcie, zdrowiejcie zdrowiejcie!!
I ja też przy okazji…
PolubieniePolubienie
Zdrowia!
PolubieniePolubienie
Niedługo wiosna – będzie lepiej!
PolubieniePolubienie
według ludowych podań wiosna zawita do nas w tym roku ok.19 kwietnia, akurat Igor będzie miał pół roku jak dobrze liczę:)
ZDROWIA!!!!
PolubieniePolubienie