Miłość boli ;)

Basia opowiada mi o programie Jackass. Ponoć jakiś czas temu zainscenizowali mały kidnapping z udziałem Pana Łydki w roli głównego kabaczka.

Ja – Chciałabym porwać Brada Pitta…
Basiaz nagłym ożywieniem – Pomogę ci, tylko po mnie zadzwoń!
Ja – … na strzępy 😉

3 uwagi do wpisu “Miłość boli ;)

  1. Hrhr, nawet widziałem ten kawałek :] Przyznać cza, że się im to udało.

    Proszszsz, jaki towar pierwszej potrzeby.. Jakby go tylko rzucili, rozdrapałybyście w okamgnieniu.. ;]

    Modliszki! ;P

    Polubienie

Dodaj komentarz