kotek mamrotek 12 sierpnia 200414 marca 2018 Bajka13 Komentarzy tramwaj pełen pawianów ciągną pasiaste wieprze a na przystanku stado tapirów z trudem łapie powietrze Udostępnij:FacebookE-mailDodaj do ulubionych:Lubię Wczytywanie… Podobne
Po przeczytaniu poprzednich notek już wiem (bez pomocy analityków)…Miłego dnia. 🙂 PolubieniePolubienie Odpowiedz
Dychają rzęźliwie, dychają, Łapami wielkimi machają, To Smrodu nastał czas, Tramwaje są dla mas, Co myć się nienawidzą, I zabić nas swą pachą Chcą PolubieniePolubienie Odpowiedz
psychoanalitycy zapewne złapaliby się za głowę (każdy za swoją) rwąc z niej resztki nadsztukowanego uwłosienia… albo też – psychoanalitycy gdyby zyli to by pili… na pewno jednak nie znali imć Maleńczuka 😉 milego i temu podobne pierdoły 😉 PolubieniePolubienie Odpowiedz
Czy wspomniany kotek mamrotek poszedł do garmażerii oglądać gołe kury? 🙂 Nie wiem czy dobrze pamiętam piosenkę. PolubieniePolubienie Odpowiedz
Pudelsowy podreptał do delikatesów a Bajkowy… pewnikiem w całkiem przeciwnym kierunku (: PolubieniePolubienie Odpowiedz
ja chyba wiem, co palil malenczuk, tworzac ten tekst…kolezanka po jakims super mocnym iranskim stuffie miala dokladnie takie same wizje;-) PolubieniePolubienie Odpowiedz
Ciekawe co na to psychoanalitycy 🙂
PolubieniePolubienie
Po przeczytaniu poprzednich notek już wiem (bez pomocy analityków)…Miłego dnia. 🙂
PolubieniePolubienie
Dychają rzęźliwie, dychają,
Łapami wielkimi machają,
To Smrodu nastał czas,
Tramwaje są dla mas,
Co myć się nienawidzą,
I zabić nas swą pachą
Chcą
PolubieniePolubienie
bus = sauna for free 😉
PolubieniePolubienie
psychoanalitycy zapewne złapaliby się za głowę (każdy za swoją) rwąc z niej resztki nadsztukowanego uwłosienia…
albo też – psychoanalitycy gdyby zyli to by pili…
na pewno jednak nie znali imć Maleńczuka 😉
milego i temu podobne pierdoły 😉
PolubieniePolubienie
Czy wspomniany kotek mamrotek poszedł do garmażerii oglądać gołe kury? 🙂 Nie wiem czy dobrze pamiętam piosenkę.
PolubieniePolubienie
nieznane są ścieżki kotka mamrotka 😉
PolubieniePolubienie
Pudelsowy podreptał do delikatesów a Bajkowy… pewnikiem w całkiem przeciwnym kierunku (:
PolubieniePolubienie
Może powlókł gdzieś jakiegoś trupa razem ze spiżowym ratlerem… ;-/
PolubieniePolubienie
i złapał ich policjant z pałą na wierzchu 😉
PolubieniePolubienie
A letni wiatr sp*dolił skrzypka z dachu… ;-/
PolubieniePolubienie
ja chyba wiem, co palil malenczuk, tworzac ten tekst…kolezanka po jakims super mocnym iranskim stuffie miala dokladnie takie same wizje;-)
PolubieniePolubienie
Just – wystarczy przejechac sie komunikacja miejska ;))
PolubieniePolubienie