Wieczorynka poglądowa

Jestem głupia i brzydka
gruba też, bo jak głupia i brzydka to i gruba
lustro zamalowałam markerem pozostawiając miejsce na przekrwione oczy
nie ma jak troska o resztki zdrowia psychicznego
jak mnie wkurw ostateczny (jak krach systemu korporacji) złapie to zetnę kudły nożyczkami do paznokci
nożyce do drobiu już stępiłam po niegdysiejszym przypaleniu uwłosienia czajnikiem
nikt mnie nie chce
i kij temu nikomu w monokl
z wrednymi ryjami się nie zadaję
mam przedwcześnie wrednego peemesa
a wolałabym esemesa i to takiego co mnie rozwali w pozytywnym tego słowa znaczeniu
chwilowo wszystko mnie rozwala negatywnie
a do tego rozwala mie się zandał lewy co to sporo już w życiu przeszedł ale go lubię i tylko dlatego nie pizdnęłam go jeszcze tam gdzie aniołki idą palulu
poza tym mam wszystkiego dość
truskawki drogie
czereśnie pieruńsko drogie
doładowałam kartę miejską i boję się zapłacić rachunki
opierdalam się w pracy
czif patrzy spode łba
ja patrzę spod hałdy papierów, która rośnie sobie jak szczypiorek na działkowej rabatce
warczę na ratlerki i pudle
mam ochotę połowie ludzkości zrobić lewatywę ze żwiru
nad drugą połową (tą większą) mam ochotę pastwić się w wymyślniejszy sposób
a na dodatek czuję jak wielki pryszcz czai się żeby upiększyć mój wątpliwy profil
jeszcze tylko diody mi na czole brakowało
normalnie cycki opadają
i dlatego właśnie zaraz pierdyknę to wszystko w cholerę nagłą a jasną i pójdę się z Halką nawoltażować
przynajmniej nie będę tak drastycznie trzeźwa

Absokurwalutnie miłego wieczoru

13 uwag do wpisu “Wieczorynka poglądowa

  1. jesli Ci to pomoze mozesz wydrapac mi oczy…jeszcze chwila i sam to zrobie, bo alergia mnie dobija, hym :]

    proponuje jutro znowu wybrac sie do pracy z rozpietym rozporkiem…przynajmniej sie wszyscy beda do Ciebie usmiechac ;]

    pozdrowienia z Lodzi

    Polubienie

  2. Musisz do jasnej anielki tak daleko mieszkać? Nastrój mam bardzo negatywny i cholernie brak mi towarzystwa myślącego podobnie 😉

    Polubienie

  3. oj, bajka, tez tak mialam, jeszcze dwa dni temu. Ale potem mi sie przelalo, i teraz mam wyz i „kocham siebie”:)))

    Ava: sa. Wielkie i prawie czarne. slodkie jak piorun. 4 euro za pol kilo…

    Polubienie

  4. Dokładnie opisałaś mój wczorajszy nastrój. I nawoltażowałam się też. Więc dziś mam lekkiego kacyka i cierpię. I wykórw wzrasta.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s