On – I co ja mam teraz robić?
Ja – Sama nie wiem… może przeproś, przynieś jakieś zielsko, coś słodkiego, podramatyzuj trochę… laski mimo wszystko łapią się na takie banały
On – A Ty byś się złapała?
Ja – Nooo… ja nie. Ale ja jestem dziwna i na szczęście jeszcze się nie rozmnożyłam więc masz szansę na sukces.
On – Uda się?
Ja – Na pewno. Ucharakteryzuj się na biednego, samotnego, stęsknionego dziubaska i zobaczysz – zmięknie.
On – Myślisz??
Ja – Czasami mi się zdarza… jak się zapomnę 😉
***
On – Co dobrego?
Ja – Nic. Jestem smutna i nic mi się nie chce… nawet nie chcieć mi się nie chce, o!
On – To widzę, ale jak to zmienić?
Ja – Czy ja wyglądam na Dalajlamę??
On – No nie bardzo… chociaż… jakby Cię tak…
Ja – Lepiej nie kończ. Chyba, że nigdy nie chcesz zostać ojcem
On – Eeee
Ja – No właśnie.
On – Oj uśmiechnij się
Ja – Uśmiecham się… wewnętrznie
Nie nie, jak Dalajlama nie wyglądasz. Nie ma szans.
Dalajlama nigdy się nie smuci 😉
PolubieniePolubienie
smuci się tak samo często jak ja – prawie nigdy 😉
PolubieniePolubienie
hehe ale w jednym go nie przebijesz – ZANIM COŚ POWIE – DŁUGO SIE ZASTANAWIA 😛
PolubieniePolubienie
tu też mogłabyś się zdziwić… ale na szczęście nie przypominam go w wyglądu… taką mam przynajmniej nadzieję 😉
PolubieniePolubienie
Nooo co jak CO ale uważam Cię za dość impulsywną.
Ale widocznie psycholog ze mnie marny hehehe.
No w jego wieku to chciałabym kiedyś tak zdrowo i pogodnie wygladać 😉
PolubieniePolubienie
impulsywna bywam ale opanowana też potrafię być… ot bajka pełna sprzeczności
PolubieniePolubienie
Hmm może Ciebie jest DWIE?
PolubieniePolubienie
albo trzy albo jeszcze więcej… nigdy nie mówiłam, że jestem normalna 😉
PolubieniePolubienie
No to jak jest Ciebie TRZY, to może jedną oddelegujesz na wiosnę i lato do 3 city co? Będę miała z kim wymieniać wredne kometarze 😉
PolubieniePolubienie
yyyyyy, czyżby tym onym był…albo nie nie powiem:)
PolubieniePolubienie
nie Haluś – chyba, że zmieniłaś płeć i wczoraj na chórze byłaś u mnie 😉
PolubieniePolubienie
Caff – one niestety nie wystepuja oddzielnie, wiec ewentualnie moga przyjechac na raz 😉
PolubieniePolubienie
tego dziś mi było trzeba- poczytałam i aż się usmiechnęłam;-)))
PolubieniePolubienie
„Uśmiecham się wewnętrznie” pięknie powiedziane
PolubieniePolubienie
no… niezle… ja to znam chyba…;)
PolubieniePolubienie
Bajka, moge Cię cytować? ;P
PolubieniePolubienie
ja tez sie usmiecham… wewnetrznie, bo nie bedzie obwarzankow :-((
PolubieniePolubienie
oj nie narzekaj! wyślemy ci takiego wirtualnego;)
PolubieniePolubienie
można mnie cytować (ale na własną odpowiedzialność), obwarzanki będziemy słać telepatycznie a usmiechami wewnętrznymi i zewnętrznymi bardzo się cieszę 😉
PolubieniePolubienie
Mnie w tym wszystkim brakuje linijek w którym byłaby jawna sugestia że chodzi o sex =P.
PolubieniePolubienie
nie chodziło o sex
PolubieniePolubienie
a ja sie usmiecham tylko zewnetrznie ostatnio…czyli zmarchy zgola bezproduktywne;-/
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
juz sie nie moge doczekac tych sucharkow :-))))
PolubieniePolubienie