Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi:
– Chciałbym zmienić swoje nazwisko…
– A jak się pan nazywa
– Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów i Uderzający Ich Znienacka.
– A jak chce się pan nazywać?
– Jebudu
Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi:
– Chciałbym zmienić swoje nazwisko…
– A jak się pan nazywa
– Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów i Uderzający Ich Znienacka.
– A jak chce się pan nazywać?
– Jebudu
:DDDD Tym razem ja oplułem monitor :DDD Skopiowałem, wkleiłam na kanał. Oto reakcje 😀
[13:22] aaahahahaha
[13:22] [dowcip]
[13:22] jakos malo mnie smieszy. ale niemartw sie hvarq dobre intencje
[13:23] hehe
[13:23] mam laga czy ten dowcip nie ma puenty? ;]
[13:23] mnie smieszy ;]
[13:23] moj poziom intelektualny
Mój też :] i tak oto dostarczasz radości bandzie internetowych poparańców :]] Spasiba balszoje :]]
PolubieniePolubienie
zapomniałem, że blog dziwnie traktuje wszystko, co znajdyje się wewnątrz znaków mniejscości i większości, wewnątrz których znajdowały się nicki trzech kumpli oraz mój własny. Tia…
PolubieniePolubienie
ciesze sie ze radosci dostarczyc moge ;))
howgh
PolubieniePolubienie
„Jebudu”….krótko, konkretnie i treściwie 😉
PolubieniePolubienie
bajka ;-)))))
PolubieniePolubienie
HE HE HE
PolubieniePolubienie
…a decyzję podjął po utarczkach z trzema głuchymi urzędniczkami w skarbówce ;-P
PolubieniePolubienie
http://let-me-destroy-you.blog.as/
ocenka na poprawienie ( HA HA HA) humoru?
PolubieniePolubienie
to mi się przypomniał jeszcze jeden „indiański”
Syn Indianin pyta ojca:
-„Tato, dlaczego mam na imię Wiatr Na Szczycie Góry?”
-„Bo zostałes poczęty na szczycie góry, gdy wiał wiatr”
Drugi syn pyta:
-„A dlaczego, ojcze, mi dałes na imię Wiosenny Promień Słońca?”
-” Ponieważ poczęliśmy Cię z matką w wiosenny poranek.”
Potem stary Indianin odwraca się do najmłodszego, trzeciego syna i pyta:
-„A ty chciałeś o coś zapytać, Pęknięta Gumo?”
PolubieniePolubienie
i tak powstały nasze dzisiejsze nazwiska ;))
wszystko z lenistwa ;PPP
PolubieniePolubienie
lmdy – nie, dzięki… humoru mi nie brak a oceniać się nie muszę 😉
Haluś – boskie ;))
stober – no ba 😉
PolubieniePolubienie