Brakuje mi:
– letniego ciepła, żebym nie musiała spać w skarpetach
– hamaka w ogródku u rodziców nocami nawet jak cięły komary
– psychiki Kuby Rozpruwacza
– wyglądu Liv Tyler skrzyżowanej z Angeliną Jolie
– pary centymetrów tak dla animuszu
– większości klepek
– czasu na podrapanie się za uchem
– kilku godzin w nocy na sen
– osobistego latynoskiego kochanka z zaprogramowaną funkcją prania, sprzątania i gotowania… bałaganić umiem sama
Pod dostatkiem mam:
– pustego miejsca w portfelu
– absurdalnie rozbrajającego uśmiechu i ‚nie_wiadomo_skąd_się_biorącego’ humoru
– farta… znowu nikt nie chciał mnie przejechać na ulicy gdy zaczytana po pachy wlazłam na ulicę
– włosów kota na wszystkich ubraniach
– patyczków kosmetycznych w umywalce… ‚tak se wpadły’ na imprezkę
– tuńczyka w lodówce
– skarpetek od pary… będę zakładać takie rozkompletowane i mówić, że to New Wave
– nut do Requiem Verdiego i ołówków 2B – teraz nie wiem co mam śpiewać, bo się pomieszały i nadal nie mam ołówka 6B
– piegów gdy pojawia się słońce
Wiem, że:
– tubka pasty do zębów zdeptana pod odpowiednim kątem może upstrzyć nam malowniczo czarne sztruksy – jedyne czyste spodnie dostępne w promieniu siły wrzasku
– plamiaste bojówki partnera założone jako s.o.s. do pracy mogą zrobić furrorę jako najnowszy krzyk mody i wzbudzić olbrzymie zainteresowane panów, że niby tak nonszalancko x numerów za duże a i tak świetnie podkreślają figurę
– figurę da się podkreślić nawet niechcący, za co bardzo bardzo bardzo przepraszam wszystkie panie nienawistkie spoglądające na mnie jedzącą pączka
– pączki zazwyczaj pokryte są lukrem
– lukier świetnie osadza się na brwiach… zwłaszcza gdy kolega opowiedział wyjątkowo dobry dowcip i walnęło się ze śmiechu czołem w pączka
– jestem walnięta… przez wyrób cukierniczy… i nie tylko
– jestem walnięta z natury
– lubię to 🙂
Bajka lukrowana
i za to Cię lubię :))
PolubieniePolubienie
Ja też za to Cię lubię…:-)))
(widziałam groźnie brzmiący information na GG :-))
PolubieniePolubienie
popieram ponizsze:-)zreszta ja tez jestem walnieta, a czego sie nie da uniknac, stanowczo nalezy polubic;-)
PolubieniePolubienie
jak zwykle mogłam na tobie polegać w kwestii powalenia:)
PolubieniePolubienie
Twojego bloga powinno się czytać w czasach depresji maniakalnych i innych dołów 😉
bo dziś wydawało mi się, że mam wyśmienity nastrój. a tu proszę bardzo, można mieć jeszcze lepszy 🙂
a co do bojówek… znam to, tylko zamiast pasty do zębów wystąpił krem do golenia taty ;]
PolubieniePolubienie
Ty Bajka uważaj jak będziesz jadła coś w szklanym pucharku, albo piła piwko z butelczyny..z Twoim poczuciem humoru to się możesz poważnie uszkodzić ;P
PolubieniePolubienie
hmmm, ja tam chyba nigdy nie bede w stanie zalozyc spodni partnera – no moze z kolem ratunkowym, albo gdy bede w 9 m-cu ciązy 😉
PolubieniePolubienie
no widzisz… więc nigdy nie mów nigdy 😉
PolubieniePolubienie
byłam w strasznie ponurym nastroju, ale już nie jestem 🙂
PolubieniePolubienie