Wróciłyśmy z Mamutem szybko z plaży, gdyż albowiem królewski ślub 💒 💕
Tak, przyznaję… OGLĄDAŁAM. Nie odwróciłam wzroku z politowaniem, nie żachnęłam się, nie wybrałam książki, ni też wzniosłej dysputy światopogladowej. Starość i kapcie.
To zupełnie do mnie nie jest podobne, kiedyś prędzej bym poszła przekopać ogródek szpadlem, niż włączyła telewizor. I jeszcze obszczekała każdego, kto mógłby mnie o coś takiego posądzić. Jeszcze kilka lat temu byłam przekonana, że transmisje ze ślubów rodziny królewskiej, podobnie jak transmisje z obrad Sejmu i innych równie pasjonujących wydarzeń oglądają wyłącznie emeryci, renciści, uzależnieni od TV widzowie z zaginionym pilotem i brakiem możliwości zmiany kanału, osoby z zaburzeniami psychicznymi i seryjni mordercy w fazie utajonej.
Ale czego się nie robi dla osobistej rodzicielki. A tak na serio to sama chciałam i już. Wiadomo.
I oczywiście obejrzałyśmy, wzruszając się obie – ja zwłaszcza przy „Stand by me” w wykonaniu chóru gospel. Nie wiem kompletnie jak kto wyglądał i w co był ubrany, ponieważ nie mogłam oderwać oczu od ślicznej i promieniejącej szczęściem Meghan.
Ponadto to, co kiedyś by absolutnie nie przeszło u dość konserwatywnych Anglików, dziś nie jest już problemem. I to mnie cieszy niezależnie od jakiegokolwiek ślubu. To chyba najbardziej ze wszystkiego.
Dobrze, że świat i mentalność ludzi się zmienia, w dobrą mimo wszystko stronę. Może czasem i trawersami, ale zawsze do przodu.
A wracając do świeżo powstałej komórki arystokratycznej. Niech im będzie kolorowo 💕 ♥
Właśnie nad tym się zastanawiałam! Taki trochę chichot historyczny…Zwłaszcza po seansie The Crown (naprawdę polecam-przyjemnie rzetelny, piękna muzyka i te ciuszki ❤) To co kiedyś było absolutnie nie do przełknięcia (Amerykanka?Rozwódka?!?!) Dziś przeszło i to całkiem na miękko. Swoją drogą po tej ilości rozwodów jaka w rodzinie królewskiej miała miejsce w XX wieku(mimo bronienia się rękami i nogami przed tym złem absolutnym)…. grunt był….nieco podatniejszy.. 🤔 ale nadal … chichocik historii. 😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rozwòdka, Amerykanka, w dodatku z domieszką czarnej krwi. O zgrozo jakie nastały czasy; -) a na powaznie super, ze ksiazetom, nastepcom tronu wreszcie wolno! Bajko a ty wiesz, ze nie komentujemy ale czytamy Cię!!!
PolubieniePolubienie