Zrobienie zdjęcia dziecku nie jest proste. O nie. Albo potomek kręci się jak fryga.
Albo jest zbyt zajęty i nie ma czasu dla matki-paparazzi.
Albo jest zbyt zmęczony i przytoczony nadmiarem obowiązków.
Na szczęście niektórzy dają się namówić na fotkę.
Albo dwie…
(choć często jest to jeden jedyny moment i z wrażenia fotograf amator zdjęcie robi nieostre)
A niektórzy nie.
Radziecki-termos 
Swietna ekipa 🙂
PolubieniePolubienie
No to u nas jest jeszcze inny problem 😉
Zawsze proszę córkę, żeby się do zdjęcia uśmiechnęła. A ona tworzy taki uśmiech od ucha do ucha i zamyka oczy! 🙂 No i proszę, żeby oczy otwarła bo zdjęcie brzydkie będzie; a ona oczy otwiera ale uśmiech znika 🙂 I stwierdza, że inaczej się nie da 🙂 Więc zdjęcia mamy albo poważne albo z zamkniętymi oczyma 🙂
PolubieniePolubienie
Też ciekawie 😉
PolubieniePolubienie
Twarzyczki na zdjęciach mówią mi, że to niebiańsko grzeczne i ułożone dzieci. Sprzątają po sobie, nie rozrabiają, nie kłócą się i w ogóle ą i ę 🙂 Prawda, co nie? 😉
PolubieniePolubienie
Taaaaaaaa. Ułożone. Chyba pokotem na podłodze.
PolubieniePolubienie
Sama śłodycz:)
PolubieniePolubienie