Skutki uboczne

Mam migrenę. Gdyby nie to, że każdy ruch wprawia świat w niebezpieczne drgania, najchętniej łaziłabym po ścianach.

Pomocy!
Niech ktoś mi odrąbie głowę!

Dopóki nie zaszłam w ciążę, bóle głowy kompletnie mnie nie dotyczyły. Owszem czytałam, słyszałam, widziałam objawy u innych. I tyle. Obecnie średnio co dwa tygodnie nie jestem pewna czy bardziej mi niedobrze czy chcę umrzeć. Natychmiast. Niestety ketonalem mogę sobie co najwyżej pożonglować – nie działa. Na resztę albo mam alergię albo inne przeciwwskazania. To prawie jak wygrana w lotto. Z tym, że oczywiście prawie zawsze robi różnicę. Dramatyczną.

W takich chwilach szczelnie zamykam w oknach wstrętne żaluzje, zwijam się w kłębek na podłodze i tłumaczę mojemu jeszcze_nie_czteroletniemu Synowi, że od teraz mówimy szeptem. I jak najmniej. Kochany jest. Zawsze rozumie. Bawimy się przecież w Obcego.

Wszystko fajnie. Mogę być mamą i tatą, gotować i wkręcać żarówki, naprawiać gniazdka w ścianie i budować szałas, lepić dinozaury z fioletowej ciastoliny, albo zwyczajnie wsiąść w pociąg i gdzieś pojechać – zero problemu. Tylko niestety ta cała dumna samowystarczalność bierze w łeb gdy coś mi dolega. Zawsze się boję, że za którymś razem nie wstanę, nie dam rady po prostu. Bo tu nie mam planu A albo C. Jest tylko plan B. Be jak bezradność.

Strasznie mnie to wkurwia.

19 uwag do wpisu “Skutki uboczne

  1. Nic co powiem nie poprawi twojego stanu, ale pomysl sobie jakiego fajnego faceta wychowasz:) I kiedys to wszystko Ci sie zwroci…tylko czasu trzeba…a jak myslisz ze juz nie wytrzymasz to podrzuc Igora dobrej cioci albo babci i pozwol sobie na ten rzadki luksus i sie rozklej. Rownie cenne jak czerwony plaszczyk za bezcen. Trzymaj sie cieplo Baj.

    Polubienie

  2. nie no, Igo jest niesamowity ;D a pomysł z zabawą w Obcego genialny.
    A Solpadeiny próbowałaś? Najlepiej rozpuszczalnej? Jedyna rzecz, która faktycznie mi pomaga, jeśłi wzięta odpowiednio wcześniej.

    Polubienie

  3. Pomaga picie wody… w dużych ilościach i koniecznie niegazowanej. Jeden szkopuł – trzeba zastosować ZANIM dopadnie. Skoro nawiedza Cię tak często, to pewnie znasz objawy przepowiadające i wiesz, że się zbliża. Właśnie wówczas należy zacząć wewnętrzne nawilżanie … Współczuję 😦

    Polubienie

  4. nie umiem Ci pomóc inaczej, jak usłyszaną kiedyś informacją, że migrena jest często wynikiem niedoboru magnezu. może, jeśli możesz, połykaj tabletkę dziennie, albo w dietę wdroż coś magnesowego (ale nie magnes z lodówki, na Boga ;)) a kiedy nadchodzi ból dawkę uderzeniową. I trzymaj się. Bądź dzielna, jak jesteś 🙂

    Polubienie

  5. nie umiem Ci pomóc inaczej, jak usłyszaną kiedyś informacją, że migrena jest często wynikiem niedoboru magnezu. może, jeśli możesz, połykaj tabletkę dziennie, albo w dietę wdroż coś magnesowego (ale nie magnes z lodówki, na Boga ;)) a kiedy nadchodzi ból dawkę uderzeniową. I trzymaj się. Bądź dzielna, jak jesteś 🙂

    Polubienie

  6. polecam wizytę u ojców bernardynów (a może trza Bernardynów napisać) w kościele, na Starówce i opowiedzieć o rodzaju migreny. Dadzą miałki proszek, brązowy, popakowany w małe porcyjki, ktoren należy wypić z wodą …zapewniam, POMAGA natychniast!! Rewelacyjny. Gdyby nie wspomniani ojcowie, dawno byłabym bez glowy (zostałaby odrąbana) a tak, żyję z nią nadal 😉

    Polubienie

  7. Bajko,
    bardzo bardzo ( ijeszcze kilka bardzo, ale sie nie bede rozpisywac) Cie rozumiem. My tez jestesmy same i kiedys ktos mnie zapytal: a co robisz, jak jestes chora. Odpowiedz byla jedna – nie bywam chora. Ale to nieprawda. Bardzo nieprawda! Zatem po pierwsze dziekuje, ze to glosno powiedzialas. Po drugie – przywoz Mlodego do mnie, pomozemy Ci. Moja sie ucieszy z mlodszego ‚Braciszka’, a Ty odpoczniesz i bedzie Ci lzej, to i glowa minie.

    Polubienie

  8. Mnie pomaga tak zwany „Papap” albo kielonek czegos mocniejszego. Czesciej wybieram kielonek, bo z dwojga zlego mniej uszkadza watrobe…

    Polubienie

  9. O!! wlasnie! mam tak samo! przed ciaza nie rozumialam co to bol glowy. A teraz mam roznorodne. a najbardziej uwielbiam migreny kiedy wszystko mnie drazni. i to mam te migreny tak 5 dni np. od rana. kurwa. ja mam aspiryne migrenowa, czasami pomaga.

    Aha a najlepsze rodzyneczki to sa jak mam migrene z utrata wzroku.

    Polubienie

  10. a mnie co 2 tygodnie ratuje od tego draństwa nimesil
    ścierwo w saszetce, do wypicia, nawet nie obrzydliwe
    stopuje wszystko od migreny, zatok, nerwobóli na 12 godzin

    Polubienie

  11. a mnie co 2 tygodnie ratuje od tego draństwa nimesil
    ścierwo w saszetce, do wypicia, nawet nie obrzydliwe
    stopuje wszystko od migreny, zatok, nerwobóli na 12 godzin

    Polubienie

  12. Bajko,

    a byłaś u jakiegoś neurologa specjalizującego się w migrenach? Na Banacha jest specjalna pracownia badania migren, ponoć trochę się czeka, ale są tam rzeczywiście dobrzy fachowcy (w tym ponoć najlepsza w tej chwili w Polsce dr Izabela Domitrz). Wydaje mi się, że wystarczy mieć zdiagnozowaną przez neurologa migrenę (a nie „zwykły” ból głowy), żeby się tam do nich zapisać, ale mogę dowiedzieć się więcej.

    Polubienie

  13. Goldie – nie byłam, próbowałam ale mi się nie udało a bałam się, że się zestarzeję w oczekiwaniu na wpis na listę oczekujących…

    Polubienie

  14. Czytałam gdzieś że migrena-to znak że robisz coś wbrew sobie,zmuszasz siebie do robienia czegoś na co Twój mozg lub ciało,zupełnie nie ma ochoty,u mnie to się zgadza: jestem introwertykiem i uwielbiam ciszę ale moja obecna praca polega na ciągłym gadaniu, tłumaczeniu dużej grupie dzieci co mają robić,liczeniu do rytmu,przywoływaniu do dyscypliny i to wszystko przy dźwiękach głośnej muzyki(jeśli chodzi o jakość nagrań to też jest kiepska)- pod koniec drugiej godziny mam gwarantowane uderzenie migreny w poprzedniej pracy też miałam głośną muzykę i duże ludzi ale nie musiałam rozmawiać i nigdy- przenigdy nie doświadczyłam bólu głowy.Moja recepta 2XIbuprom i/lub mocna herbata z cukrem i …..muszę zmienić pracę….

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do niecha Anuluj pisanie odpowiedzi