Jak się rozkleja Bajki?
Zwyczajnie.
Dzwoni się telefonem komórkowym w sobotę rano i pyta:
"A może byście z Igorem przyjechali na święta?
Będzie cała moja duża rodzina i choinka
i dzieciaki będą szaleć i kolędy będą i w ogóle".
Bajka się wzrusza i jest zaskoczona, i …
i oczywiście, że przyjedzie. I dziękuje.
Bajka dzwoni do Mamuta i upewnia się,
że to bardzo dobry pomysł i ma jechać,
bo Oni przecież nie przyjadą.
A potem siedzi i długo patrzy w okno.
Bo do tej pory nie lubiła świąt.
zazdroszczę. Ja ich nie lubię od… zeszłego roku. I się boję, że nie dam rady.
PolubieniePolubienie
Jak widać Bajki mają słaby klej, bo rozklejają się pod wpływem niewielkiej ilości ciepła 😉
PolubieniePolubienie
i ja ci tej rodzinnej wigilii i swiat zazdroszcze 🙂 ale tak bardzo pozytywnie zazdroszcze… bo niewiele znam osob, ktore w tak piekny sposob potrafia to docenic!
PolubieniePolubienie