Nowy marudzi.
– Ale Ty jesteś zołza, o-kro-pna, i choleryk, i czepialska w dodatku, i w ogóle strasznie ciężko się z Tobą dogadać, ja nie wiem.
Nagle napotyka mój wzrok.
– Ups. Chciałem powiedzieć kochanie, podaj mi sól.
😉
Nowy marudzi.
– Ale Ty jesteś zołza, o-kro-pna, i choleryk, i czepialska w dodatku, i w ogóle strasznie ciężko się z Tobą dogadać, ja nie wiem.
Nagle napotyka mój wzrok.
– Ups. Chciałem powiedzieć kochanie, podaj mi sól.
😉
test na inteligencje: azbua xD
Freudowskie przejęzyczenie rządzi 😀
PolubieniePolubienie
ooo,juz Go lubię,Nowego,poczucie humoru to jest to:)
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
o-kro-pna czy o-krop-na?
To ważne niezmiernie. Rytm. Cały ten blues. I tak dalsze…
Jeśli ktoś chce każdy dzień odświętnym uczynić boi się dnia nudnego, szarego, rutynowego. Czy dzielić dzień nudny, szary i rutynowy to jest tak źle? Im szybciej zna się odpowiedź na powyższe tym lepiej.
PolubieniePolubienie
Nic nie wiem, co się dzieje, ale pozdrawiam ciepło.
PolubieniePolubienie
mojemu mezowi takie poczucie humoru nie spodobaloby sie… twierdzi, ze slowa jakie wypowiadamy w stosunku do innych ludzi ksztaltuja nasz podswiadomy stosunek do nich. I chyba cos w tym jest 🙂
PolubieniePolubienie
no co, przynajmniej szczery i odważny;)
PolubieniePolubienie
Ten to ma odwage 😉
pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Czy byl u Ciebie moj maz?? 😉
(identyczne poczucie humoru)
PolubieniePolubienie
Ja też bym chciała tak…
tak np odpyskować =)P.
PolubieniePolubienie
Bajko, trzeci dzień bez wpisu! Wyjechałaś? Coś się stało?
PolubieniePolubienie