Minęło siedem miesięcy. Dziś właśnie.
Pierwsza ‚dorosła’ wanna.
Pierwsza miłość w żłobku.
Pierwsza podróż spacerówką na siedząco.
Facet mi rośnie.
Ten czas mógłby trochę przystopować.
Odrobinę.
Minęło siedem miesięcy. Dziś właśnie.
Pierwsza ‚dorosła’ wanna.
Pierwsza miłość w żłobku.
Pierwsza podróż spacerówką na siedząco.
Facet mi rośnie.
Ten czas mógłby trochę przystopować.
Odrobinę.
Radziecki-termos 
ale jak rosnie!na schwal:)
PolubieniePolubienie
imprezowicz kąpielowy pierwszej wody, jak widzę!
w uśmiechu największe do Ciebie podobieństwo, fakt!
PolubieniePolubienie
Normalnie aniołek albo wczesne stadium rozwoju św. Mikołaja.
Śliczny.
Jak zwykle.
PolubieniePolubienie
Ładnie mu. ;-/
PolubieniePolubienie
a co jeśli faktycznie urośnie mu takie blond afro? są jakieś szanse? 😀
PolubieniePolubienie
Wolfgang? 🙂
PolubieniePolubienie
JAk barokowe peruki, tylko ta wyjatkowo higiniczna jest 🙂
PolubieniePolubienie
przepiękne afro, właściciel tyż!!
🙂
PolubieniePolubienie
sliczny :)))
PolubieniePolubienie
maść!
PolubieniePolubienie
cudny potwór uśmiechacz. 🙂
PolubieniePolubienie
boski!!!!!!!!!!!!!!!!
PolubieniePolubienie
Ta piana to wygląda jak niezła czupryna! :)))
PolubieniePolubienie
nie da się zatrzymać czasu..nietety…
popatrzyłam na zdjęcia Igora i uśmiechnełam się… podobne fotki zrobiłam Pyskowi .. 🙂 Uwielbia te zdjęcia tak jak ja..i tak mi się dobrze na serduchu zrobiło….tym bardziej że jest u swojego ojca… tak daleko ode mnie…
dziękuję Bajko…
PolubieniePolubienie