Jest gorzej.
W dzień było w miarę dobrze. Pogorszenie przyszło wieczorem. Młody nie chce jeść a jak już coś uda Mu się przemycić choćby przez sen to zwraca więcej niż zjadł. Chudnie. Wenflon w stopie też nie zdał rezultatu i po kolejnym podziurawieniu w różnych miejscach nowy kranik wylądował na dłoni. Dłoń. Jak to dorośle brzmi. Zwłaszcza gdy ma się do czynienia z łapką wielkości maminego małego palca. Następny ponoć będzie w główkę. Nie ma już miejsca…
Kroplówka kapała sobie całą noc a ja kiwałam się skulona na podłodze. Jak się mocno obejmie kolana rękami to robi się bezpieczniej. Po prostu nie mam już sił by się martwić. Więc się nie martwię. Robię swoje. Przecież to, że się pomartwię nic nie da. Jemu nic…
Lokatorskie sny poznaje się po mrugnięciach powiek i ogólnym drżeniu. Przypomina mi się mały psiak, który śni o misce pełnej ciepłego mleka. Albo o bieganiu po trawie. Nie wiem o czym śni Igor ale od czasu do czasu delikatnie się uśmiecha. Nawet gdy jest bardzo chory. Myślę więc, że same dobre rzeczy. I że przez sen nie czuje, że boli. Taką mam przynajmniej nadzieję. Rano krople nadal odmierzają mój świat. Całuję Syna na dzień co ma być dobry i zbieram się do pracy. Słaby jest. Ubieram, przewijam, mierzę temperaturę, ważę, karmię. Zonk.
Na dworze trzy głębokie wdechy. Po powiekami sucho. Jak zawsze odkąd jest On. Przecież nie mogę się rozkleić. Tramwaj.
bę-dziedobrze.. bę-dziedobrze.. bę-dziedobrze.. bę-dziedobrze.. następny przystanek: świat.
BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE DOBRZE
N A P E W N O ! ! ! !
JESTEM Z WAMI CAŁĄ SOBĄ.
PolubieniePolubienie
Pamiętam
Będzie dobrze
PolubieniePolubienie
Wenflony w głowie może i wyglądają okropnie, ale za to najdłużej się trzymają (wszystkie wyglądają okropnie). U Szymka ten w nodze trzeba było zmieniać ledwie włożyli, a w głowie wytrzymywał 3 dni bezbolesnego podawania leków.
Myślę o Was ciągle.
PolubieniePolubienie
BedzieBedzieBedzieBedzie!Dzielni jestescie oboje i nic Was nie zlamie.
PolubieniePolubienie
Boże Mój, BęDZIE DOBRZE, wytrzymajcie, dacie radę, BęDZIE DOBRZE!!
Jesteś niesamowita, ja zawsze najpierw płaczę, potem biorę się za walkę.
Gdybym mogła Ci jakoś pomóc, posiedzieć tam, kiedy jesteś w pracy, wyspać się za Ciebie, wziąć chociaż trochę Twoich zmartwień… mogę tylko dalej się modlić i wysyłać miliony dobrych fluidów Twojemu Dzielniakowi.
To co teraz się dzieje to tzw. przesilenie, jutro będzie lepiej, niedługo wrócicie do domu 🙂
PolubieniePolubienie
będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze
będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze
będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze
będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze
będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze
będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze
będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze
PolubieniePolubienie
Będzie dobrze, musi być.
Beczę za Ciebie.
PolubieniePolubienie
będzie dobrze – musi być. myślimy
PolubieniePolubienie
:*
PolubieniePolubienie
Musi być dobrze! Jego organizm cały czas walczy, wygra!
Przesyłam duuuuużo ciepła i przytulam mocno :-*
PolubieniePolubienie
nic Wam nie dadza te gupie me rady i spostrzeżenia… ale wydaje mi się, że w każdj chorobie najgorzej jest wieczorem, to zaobserwowałam u siebie na przykład. wieczór zwala na człowieka zmęczenie z całego dnia polepszenia.
nadal interweniuję u Góry :* :*
PolubieniePolubienie
Trzymaj się, trzymaj.
Chciałabym pomóc, ale nie wiem jak.
Jeśli będziesz czegoś potrzebowała – daj znać.
PolubieniePolubienie
Poprostu bądz. Uzbroiwszy się w zastępy wiary, że bedzie dobrze. Nie może się nie udać! Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
bedzie dobrze. martwie sie Wami bardzo, ale wiem, ze bedzie dobrze.
trzymaj sie, i badz dzielna.
li
PolubieniePolubienie
Napiszę to, co wszyscy pod spodem i przypuszczalnie wszyscy powyżej.
Trzymam mocno kciuki, bardzo mocno.
PolubieniePolubienie
trzymajcie sie – Maluszku i Ty, Bajko. BEDZIE DOBRZE !!! 🙂
PolubieniePolubienie
Trzymam kciuki. Myśle, pomodlę się jak potrafię.
POZYTYWNA energia do dalszej walki – wysłana.
PolubieniePolubienie
przeczytałam.
siedzę i ryczę.
bardzo bardzo mocno trzymam kciuki.
kompletnie nie wiem co mam napisać.
…
PolubieniePolubienie
Bajka – trzymaj się. Trzymajcie się oboje.
PolubieniePolubienie
Ojej, nie zagladalam czas jakis i dopiero wczora Bibi mi dala znaka. Ojej, trzymajcie sie, trzymam kciuki za szybkie zdrowienie. Na pewno jest juz lepiej, co nie?
PolubieniePolubienie
i ja tez trzymam kciuki, mocno, bardzo mocno. i sciskam mocno. Was .i bedzie dobrze, nie ma innej mozliwosci.bedzie dobrze.
PolubieniePolubienie
będzie!zobaczysz!
PolubieniePolubienie
Igor uśmiecha się… śni mu się, że juz niedługo będzie z Bajkową mamą jeżdził po parku, słuchał jej opowieści o tym, jak piękna jest wiosna i pomacha łapką staruszkowi, który znów powie: „Jak to dobrze, że tacy ludzie mają dzieci”… Ściskam mocno.
PolubieniePolubienie
Trzymam kciuki
PolubieniePolubienie
do wszystkich, którzy tu piszą, że nie umieją się modlić: tylko się tak Wam zdaje.
Baj, pamiętam i klazurowi i celibetariusze też.
PolubieniePolubienie
sciskam kciuki i chucham na szczescie
PolubieniePolubienie
juz niedlugo bedziecie znowu razem w domu, zly sen minie, obudzicie sie wiosna. Igor nie bedzie pamietal tej traumy, a Ty tez zapomnisz. Mysle o Was bardzo cieplo.
PolubieniePolubienie
pomodliłam się za Was
PolubieniePolubienie
Do zdrowia: marsz! Wracajcie szybko na łono chóru! Buziaki.
PolubieniePolubienie
moj pierwszy komentarz, powinien byc pod weselsza notka, ale chcialam tylko powiedzic ze tez sie modle i trzymam kciuki , bedzie lepiej 🙂
PolubieniePolubienie
BĘDZIE!!
PolubieniePolubienie
będzie.
PolubieniePolubienie