31 uwag do wpisu “My – światłocienie

  1. Rozbudzasz ciekawość które ze zdjęć zdecydowałaś się zamieścić. 🙂
    Rozumiem, że po czwartkowej próbie będę, podobnie jak inni, w temacie.

    Polubienie

  2. Ja do poprzedniej notki … uważam Bajka kochana, że większośc Twoich „wszechwiedzących” parkujących nie rozumie treści wychodzących spod Twojego pióra, bądz ich świadopogląd zbyt prostolinijny jest. Żłobek to nie łagry,a opiekunki to nie oprawcy. Mała dygresja: to kobiety, które często mają często serca a nie PIS 🙂
    Moja obecnie 14 – letnia córka była niańczona przez żeńskie „potwory” ze żłobka, potem chronoligicznie uczęszczała do przedszkola. Jestem i byłam dymna z jej samodzielności, roztropności, wrażliwości, tolerancji i dojrzałości emocjonalnej. Nie ma takiego wskaźnika miary szczęśliwego dzieciństwa, które segrgowałoby dzieci wychowane przez: publiczne placówki a panie nianie bądź o.k. „baby sitter”. Niektórzy z nas mają po prostu bardziej krętą ścieżkę dochodzenia do celu. Co jest bardzej twórcze – Ty Bajko wiesz. Igor, będzie super facetem … może tylko trochę za bardzo zakochanym we własnej boskiej rodzicielce 🙂 Powodzenia życzy mamcia, która maturę zdawała z pierwszym dzieckiem i nie przerywając pracy zawodowej kończy studia z drugą córką. Bajka, trzymaj się, potrzebujesz pomocy to pisz. Powodzenia.

    Polubienie

  3. trochę to trwało zanim udało mi się zobaczyć coś innego niz krzyżyki a tu taka niespodzianka! cieszę się, że się podobają, bo ja też jestem z nich zadowolona:))) ale żeby nie było, bez urody modeli nic by i tak nie wyszło!-)

    Polubienie

  4. Jak oglądałam nasze grybowskie zdjęcia to z Twoich najbardziej podobało mi się właśnie to, które umieściłaś jako pierwsze. Sugerowałam, że można byłoby umieścić na naszej rocznicowej wystawie w kategorii „portrety”. Pewne 2 soprany, z którymi na próbie plotkowałam, też były tego zdania. 🙂

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Hölli Anuluj pisanie odpowiedzi