Narzekasz na stres i posiłki konsumowane w trudnych warunkach?
Popatrz na to…
Nie ma jak wczasy odchudzające 😉
Miłej reszty dnia
Narzekasz na stres i posiłki konsumowane w trudnych warunkach?
Popatrz na to…
Nie ma jak wczasy odchudzające 😉
Miłej reszty dnia
rewelka!
po takiej zaprawie może już przyjść do nas do pracy 🙂
PolubieniePolubienie
To się nazywa dopiero asceza!
(Oczywiscie nie mowie o chomiku, bo pewnie ma w dupie kocury, jak je 😉
PolubieniePolubienie
biedne kotki…tak mi się to kojarzy dziwnie, ale nie będę rozwijać skojarzenia, bo mnie o seksizm posądzą;-)
PolubieniePolubienie
To wiesz co, zróbmy może tak, ze napisz to jako nie-Ty i zobaczymy co się stanie 😉
PolubieniePolubienie
przykro mi, ale nie widzę obrazka…..
PolubieniePolubienie
śliczne kotki…
a czy ten chomik nie powinien aby na jakieś rurce tańczyć?
PolubieniePolubienie
Raczej sadyzm
PolubieniePolubienie
…coś takiego jest u Zwierzów. W szafce akwaria z myszkami a przed szafką kot robi stójkę i ciągle trenuje skoki na pobliską klamkę. Wydaje przy tym fascynujące dżwięki, on wyrażnie cierpi.
A poza tym rzeczywiście jestem skażonym dogłębnie diabolicznym złem grzesznikiem. Gdyby piekło zakładało filię w 3city to ja zostałbym jej szefem…
PolubieniePolubienie
Kiszczak – pochlebiasz sobie
PolubieniePolubienie
Kiszczak, fascynujące dźwięki to on wydaje przy ptakach na rynnie za oknem.
PolubieniePolubienie
myślicie, że ten stres żywieniowy to bardziej u chomika czy jednak w stadzie drapieżników? (:
PolubieniePolubienie
wszystko fajnie, ale to wcale nie jest chomik 😉
a w ogole dlaczego nikt nie pomyslal, ze oni moga sie na przyklad PRZYJAZNIC? ;))))
PolubieniePolubienie
ależ ja jestem przekonany, że kotki przyjaźnią się z tym chomiko-myszo-niewiadomo czym – ba, przyjaźnią się, khmmm, dozgonnie
PolubieniePolubienie
a właśnie, alti ma rację, przecież to skoczek jakiśtam [no co? nie pamiętam jak się nazywa ;)]
PolubieniePolubienie
obstawiam myszoskoczka 😉
PolubieniePolubienie
To się nazywa zastrzyk adrenaliny!! Ja się pytam, gdzie jest właściciel myszaka??!! Czy daje mu tak spokojnie się stresować?? A gdyby tak jego zamknąć w klatce i otoczyć go zgrają niedźwiedzi, lwól, rekinów albo jeszcze czegoś gorszego… Na koniec pstryknąć fotkę i oznajmić:pamiętka po strachu! No jak to wygląda, ludzie! Coś strasznego, poza tym śliczne kociaki czują zew rywalizacji o jednego, trzęsącego się myszaka. Czy one w ogóle zawracałyby sobie nim głowę?! No nie wiem… Pozdrawiam myszaka i kotki:)
PolubieniePolubienie