Z cyklu – nowe, lekkie, łatwe i przyjemne tytuły książkowe

Dominik Lewiński

‚Strukturalistyczna wyobraźnia metateoretyczna o procesach paradygmatyzacji w polskiej nauce i literaturze po 1958 roku’

Spróbujcie to wymówić na jednym oddechu…

W dalszym ciągu miłego 😉

14 uwag do wpisu “Z cyklu – nowe, lekkie, łatwe i przyjemne tytuły książkowe

  1. noo, zawiera w sobie moje ulubione słowo na pe, „paradygmat” – obok „plwociny”, „penetracji” i „perystaltyki”, zatem coś na rzeczy być musi! byle czego się nie paradygmatyzuje, panie o boskim imieniu!

    Polubienie

  2. khem…Po mojej definicji z zakresu socjologi ,jaką zaserwowano nam onegdaj na studiach-nic mnie już nie zdziwi 🙂
    Definicja miała stron cztery ,formatu A4 ,maczkiem a zaczynała się :
    Człowieczeństwo jest to subiektywizacja obiektywności i obiektywizacja subiektywności zjednoczonej tożsamości jednostki ludzkiej…
    Jak ja nie trawię takiego bełkotu 🙂
    Pozdrowienia-K

    Polubienie

  3. Bez związku, ale mi się bardzo spodobało:

    Pani po latach spotyka swojego ucznia Jasia.
    Co słychać, jak ci się wiedzie?
    Wykładam chemię.
    Pani bardzo zaskoczona, tak, gdzie?
    W Biedronce.

    😀

    Polubienie

Dodaj komentarz