Słucham radia. Z konieczności nie mogę ograniczać się do 94 i Trójki. W końcu to miejsce pracy i nie jestem tu sama. W praktyce wygląda to tak, że kto pierwszy przyjdzie zapuszcza swoje ulubione ileś FM i potem karmi tym otoczenie. Jak szajsu robi się tumacz brak reakcji na krytykę to korzystamy z tego, że ów ktoś wyjdzie na siku/ kupkę/ papierosa/ kawę/ śniadanie/ lunch/ randkę/ człowieka i zmieniamy pasmo. Czasem jednak się nie udaje. Albo ktoś pampersy nosi albo odwadnia się nie wychodząc nawet po picie. Zgroza. Ale najgorsze ze wszystkiego nie są nawet te wszystkie Brytneye i inne Mandaryny tylko… reklamy. Niektóre tak głupie i idiotyczne, że tylko współczuć twórcom… a może bardziej lektorom?
Przykład?
Głos zza grobu ale taki radośnie maniakalny tonem jakby właśnie przekazywał jakąś najistotniejszą na świecie informację w stylu ‚właśnie wygrałeś w totka’:
– Wydawało ci się, że cena jajek już nigdy cię nie zaskoczy??… odwiedź Srerfur Targówek – poczujesz różnicę.
Taaaa, jasne. Ceny jajek nie zaskakują mnie nigdy. Znam je skubane co do jednej więc teraz powinnam podskoczyć z radości, że nagle jajka postanowiły urozmaicic nasz związek i mnie zaskoczyć swoją ceną. Muszę to poczuć. Zwalniam się z pracy i jadę. Pędze lecę.
Za to jedna z dźwigni handlu wybitnie mi dziś pasuje.
– Meble. Transport i wniesienie gratis.
Ohhhmmm jestem komodą, ohmmm jestem komodą… proszę mnie przetransportować do domu i wnieść do dużego pokoju… najlepiej do łóżka od razu…
Chrrr…
nooo, taki tragarz to w sumie fajna rzecz, ale ja właśnie tak sobie pomyślałem, że można by wykombinować inny biznesik – „Wypożyczanie łóżek składanych z dowozem gratis”. No zobacz – zamiast po pizze jakąś niepotrzebną dzwonisz sobie z firmy pod specjalny numer 0801spacmisiechce i 5 minut pozniej masz lozeczko w biurze, z ciepłą kołderką, podusią świeżutką – Pan kasuje parę złotych i zostawia cię z tym łóżeczkiem na godzinkę. Eeeeh, aż sobie chrapnąłem z żalu.
PolubieniePolubienie
tylko najpierw trza ogłuszyć jakoś czifa 😉
PolubieniePolubienie
ba, nasza firma „Slodki Sen” i to załatwi w trymiga – za drobną, dodatkową opłatą khmm, „uśpimy” również szefa (:
PolubieniePolubienie
zastrzyk za jedyne 19.99 a ile radości 😉
PolubieniePolubienie
ale jedna reklama jest dobra:
– tatusiu dlaczego inne samochody jadą a my stoimy?
– bo nasz samochód jest chory, ale lepiej podaj mi klucz francuski..
– mamusiu a dlaczego nasz samochód jest chory?
– ty się lepiej spytaj dlaczego wyszłam za twojego tatusia…
jednak za chiny nie pamiętam czego to była reklama;-))
PolubieniePolubienie
tamponow? 😉
PolubieniePolubienie
jak chory to … rutinoscorbin
PolubieniePolubienie
Jak żyję nie widziałam komody w łóżku. Jak nie żyję też… ;-/
PolubieniePolubienie
oh jakby to było miło…możliwość drzemki w pracy…heh…nie nadaję się na realia tego kraju zasypiam w najmniej odpowiedich chwilach to znaczy w pracy…
PolubieniePolubienie
a propos 94 … ja chyba wole czasami bzdurne reklamy od niektorych beznadziejnych tekstow duetu wojewodzki- figurski
PolubieniePolubienie
motyw z łózkiem do wynajęcia w miejscu pracy działa już w japonii. czy dla kogoś zabukowac bilety??
PolubieniePolubienie
ja zamawiam roczny karnet
PolubieniePolubienie