Odwiedził nas wczoraj w pracy Karolus Maximus (znany tu i ówdzie jako Mister Rzęski Jak Bambi). Fajnie. Przydreptał, pouśmiechał się, pownerwiał nas faktem, o której normalne firmy wypuszczają pracowników do domu – było koło 16 więc wkurw mnie strzelił dziki i myszka w dłoni zadrżała ale wybaczamy mu jak zawsze wszystko, to także. Potem opowiedział o nowych przygodach Endrju.
Endrju ma 3 latka i jest zdecydowanie jednym z takich dzieciaków jakie uwielbiam. Poza tym, że wszędzie go pełno i dziko wręcz ciekawy jest świata, to niektóre jego popisy powalają zdumiewającą jak na ten wiek logiką. Przykład?
Karolus po przyjściu z pracy jest zasypywany gradem niezwykle trudnych pytań (z gatunku tych, na które odpowiedź zaraz generuje kolejny pytajnik) i rzecz jasna zawsze zaciągany do czytania z synem książek. Bowiem Endrju nade wszystko ceni literaturę, zwłaszcza czytaną przez tatę. I oto Karolus Maximus dzielnie wypracowuje ojczyźnie normę w programie ‚Cała Polska czyta dzieciom’.
Wreszcie Karolus z żonką stwierdzili wszem i wobec, że jak tak dalej pójdzie to zapiszą syna do biblioteki…
Słysząc to Endrju spojrzał na rodzicieli i stwierdził z przekonaniem:
– Wy mnie nie możecie zapisać bo ja nie jestem kartka…
Cwana gapa.
Karolus tylko westchnął i dodał ‚oj jak tęsknimy z Karoliną do tych chwil kiedy nie umiał mówić’…
Wolałam go nie pocieszać, więc w myślach tylko dodałam ‚a wszystko jeszcze przed wami’…
Tymbark na dziś – Tyle masz jeszcze do zrobienia
słuszna racja, Koleżanko, wiele przed nimi jeszcze. a ile już za nimi… i to se ne wrati…
PolubieniePolubienie
hihi, ja uwielbiam swoja małą gadułe, a jak nie gada to znaczy że z nią coś nie tak:-))Swoją drogą jak miała 3 latka to już była dumnym członkiem bliblioteki osiedlowej, a teraz (a ma 5 lat) jest już znana wszystkim paniom
PolubieniePolubienie
Już się boję co z mego 1,5 rocznego Szkodnika wyrośnie…jak by ciut mniejszy to czytałem mu Topora.:)
PolubieniePolubienie
przygotuj sie na najgorsze 😉
PolubieniePolubienie
myślę że przed nami jeszcze ze dwa podobne „czytacze”
i chciałbym sprostować
Ręski Jelonka Bambi
no żebym ja Tobie koleżanko to musiał tłumaczyć (tu wzdycham znacząco)
ale kładę to wszystko na karb Twego młodego wieku
PolubieniePolubienie
ależ Karolku to tylko i only błądzik literkowy – juz poprawiam
PolubieniePolubienie
Jakoś mi się przypomiało Zwierzątko Mojej Mamy, które nie chciało być nazwane Wyjątkiem, ponieważ nie wyło. Też cwane, nie? Optowało z Mówiątkiem, względnie Śpiewątkiem… ;-/
PolubieniePolubienie