i tylko mi przykro znow… cholernie przykro… ze cala mnie wyciagnieta na dloni na jedno tylko slowo… ktos zmial i wyrzucil… tak sie czuje…
i tylko mi przykro znow… cholernie przykro… ze cala mnie wyciagnieta na dloni na jedno tylko slowo… ktos zmial i wyrzucil… tak sie czuje…
Nie można niczego pewnego oczekiwać, gdy się kładziemy na własnej dłoni. Dziko mi się robi, gdy pomyślę ile umarło słodkich uśmiechów, ile życzliwych gestów zwiędło niezauważonch lub niedocenionych. Próbuję pocieszać się przekonaniem, że na pewno wiele z nich lived happily ever after. Czego i Bajce życzę posyłając szare piórko z mego cennego ogona.
PolubieniePolubienie
olej to.
PolubieniePolubienie
Można się czymś takim zdołować raz na pół roku. Ale gdy dołek występuje częściej trzeba rozejrzeć się za jakąś żółwią skorupą.
PolubieniePolubienie
uśmiecham się do Ciebie, Bajeczko 🙂
PolubieniePolubienie
hmmm….
PolubieniePolubienie
:((
PolubieniePolubienie
A ja miałem fajny weekend. 🙂
PolubieniePolubienie
what’s up???
PolubieniePolubienie
nołgut hany… nołgut był mocny 😦
a co do skorupy… pewnie by się przydała… tyle ze to chyba nie ja… jakos momo wszystko nie potrafie sie uniewrazliwic… i jakos za bardzo mi niestety zalezy na ludziach ktorzy maja to bardzo bardzo gleboko i ktorych powinnam czasem zwyczajnie minac bez slowa… przejdzie… im na pewno
PolubieniePolubienie
To tylko kwestia postrzegania. :*
PolubieniePolubienie
nie tylko Biko ale dzieki
PolubieniePolubienie