11 uwag do wpisu “:(

  1. Nie można niczego pewnego oczekiwać, gdy się kładziemy na własnej dłoni. Dziko mi się robi, gdy pomyślę ile umarło słodkich uśmiechów, ile życzliwych gestów zwiędło niezauważonch lub niedocenionych. Próbuję pocieszać się przekonaniem, że na pewno wiele z nich lived happily ever after. Czego i Bajce życzę posyłając szare piórko z mego cennego ogona.

    Polubienie

  2. nołgut hany… nołgut był mocny 😦

    a co do skorupy… pewnie by się przydała… tyle ze to chyba nie ja… jakos momo wszystko nie potrafie sie uniewrazliwic… i jakos za bardzo mi niestety zalezy na ludziach ktorzy maja to bardzo bardzo gleboko i ktorych powinnam czasem zwyczajnie minac bez slowa… przejdzie… im na pewno

    Polubienie

Dodaj komentarz