Ziuta
laska żyjesz?
Bajka
eee… a ile mam czasu na odpowiedź?
Ziuta
10 sekund
Bajka
waham się
Ziuta
czas minął… komisja w składzie me, myself & I stwierdza, że żyjesz bo jakbyś nie żyła to bym teraz pisała w próżnię…
Bajka
skąd wiesz co mam w głowie 😉
Ziuta
i nie dostała odpowiedzi
Bajka
ustawiłam sobie automatyczne
Ziuta
każdą inną?
Bajka
no widzisz jaka jestem zdolna 😉
Ziuta
byłam wczoraj na tej no… jak to się nazywało… o! randce
Bajka
w ciemno?
Ziuta
no jasno to nie było fakt 😉
Bajka
miałaś do wyboru trzech kandydatów i byli tak beznadziejni, że wolałaś hostessę?
Ziuta
nie… ale już widzę, że niezła z ciebie świnka
Bajka
łłiii tak… od razu świnka… widziałaś u mnie zakręcony ogonek?
Ziuta
nie, ale wszystko jeszcze przede mną 😉
Bajka
i z kogo większa świnka? 😉
no ale co z tą randką? bosz co za straszne słowo
Ziuta
no kolega mnie umówił z takim jednym
Bajka
no to cham… mógł od razu z dwoma 😉
Ziuta
ty perwersie 😉
Bajka
nie perwersie tylko ‚ty moja strasznie mundra i praktyczna kuleżanko’… jakby jeden nie ten teges to zawsze zostaje przydupas numer dwa
Ziuta
jesteś okropna
Bajka
wiem ale nie ja ci sie mam podobać 😉 no więc…?
Ziuta
no więc fajny był… taki jak obie lubimy… wiesz
Bajka
mrrr… wiem 😉
Ziuta
i w ogóle
Bajka
hmm… to ‚w ogóle’ lubię najbardziej
Ziuta
wiem dlatego piszę
Bajka
przeca to twój absztyfikant, to po co mi takie rzeczy piszesz? 😉 teraz będę dyndać nogami zez krzesła i ogryzać paznokcie aż w końcu nerwicy natręctw dostanę 😉
Ziuta
no on był super i w ogóle itepe itede i etcetera nawet i miałam ochote go zjeść razem z mankietami jeszcze przed deserem ale…
Bajka
miał ale?… uuu niedobrze
Ziuta
otworzył usta
Bajka
no i…?
wyskoczył mu stamtąd obcy, syknął i zdekapitował kelnera mlasnąwszy przy tym z sarkazmem po czym zacytował Nietzsche’go?
Ziuta
nie ale też było śmiesznie
Bajka
miał pomiędzy zębami latający cyrk Monthy Pythona?
Ziuta
nie no rozmawiał i śmiał się
Bajka
no wiesz… dość ciężko się rozmawia nie otwierając ust… choć znam takich co to potrafią a ty jak chciałaś mima to trzeba było koledze zaznaczyć ale za to, że się śmiał… to… faktycznie… masz rację… powiesiłabym gościa za jaja i kazała smażyć omlety w tym gustownym zwisie
Ziuta
wariatka 😉
Bajka
a ty to może nie? czepiasz się, że się facet śmieje… jesteś jeszcze gorsza niż ja normalnie 😉 chyba lepsze to miałby sie łajza mrukiem bez polotu i finezji okazać
Ziuta
ale kiedy on się TAK śmiał, że że że… że mi włosy na łydkach pod skórę wrastać zaczęły
Bajka
mówiłam nie debiluj debilatorem 😉
tzn jak?
Ziuta
tak… że miałam go ochotę walnąć krzesłem przez łeb żeby przestał
Bajka
hmm… wysokie rejestry?
Ziuta
kosmicznie i do tego usta układał w dzióbek… wyglądał jak jakiś jeah bunny dzięcioł
Bajka
a ty widziałaś kiedyś dzięcioła?
Ziuta
nie, tak mi jakoś się skojarzył
Bajka
dobra… zbierzmy fakty
miałaś randkę z panem mrau-czemu-tu-jeszcze-siedzimy co to się okazał k sażaleniu Farinellim i co? sprawdziłaś czy z niego ten ostatni kastrat?
Ziuta
nooo… nieee… ale mam dylemat
Bajka
jaką założyć bieliznę?
Ziuta
nie ty ruro 😉 jak mu delikatnie zasugerować, że nie podoba mi się jego śmiech
Bajka
masz trzy wyjścia: powiedz mu ‚stary nie rżyj tak bo nas na Chappi przerobią’, zabierz go na melodramat – albo się popłacze albo uśnie i problem z głowy a ty potem zrobisz z nim co będziesz chciała albo poszukaj zastępcy
Ziuta
tia… jesteś nieoceniona jeśli chodzi o dobre rady
Bajka
ja bym wybrała bramkę numer jeden
Ziuta
a jak nie zrozumie dowcipu?
Bajka
no to automatycznie otwiera ci się bramka numer trzy – na kijek ci taki niekumaty… dwójkę wykluczyłam od razu – nie cierpię melodramatów a facet, który dałby mi się zabrać na taki film odpada w przedbiegach
Ziuta
dlaczego?
Bajka
bo albo nie potrafi powiedzieć ‚nie’, albo zużył już oba jaja na omlet…
męski włos się jeży na ten zjadliwy głos damskiej młodzieży 😉
PolubieniePolubienie
znana to prawda – piskanie nie popłaca – patrz jak zazwyczaj kończą kurczaki
PolubieniePolubienie
tak sobie myślę, że może chłopak nie załapał się na mutację – trochę hormonów ze strzykawy i będzie dobrze (:
PolubieniePolubienie
Bury – cóż za komplement ;))
Kal – ja tam nie lubię poprawiania 😉
PolubieniePolubienie
zapamiętać: NIGDY, ale to nigdy, pod żadnym pozorem, nie dać się zaciągnąc na melodramat 😉
PolubieniePolubienie
mi to się najbardziej podobal yeah bunny dzięcioł.
PolubieniePolubienie
a zdadnij czyj to pomysł sobie Ziuta przywłaszczyła ;))
PolubieniePolubienie
misia uszatka? (:
PolubieniePolubienie
a cdzemuż to nie na melodramat? boska sprawa, jak sie swoje dialogi podkłada. A póxniej ta burza pomiędzy oglądajacymi. mniut i inna malina
PolubieniePolubienie
wole robić dubbingi do filmow innych niz ‚wyciskacze’ 😉
PolubieniePolubienie
jestescie boskie
PolubieniePolubienie
a ja sie wurwa zastanawiam…KTO TO JEST ZIUTA????!!!! Co?
Stawać mi do raportu płk. Termos!
PolubieniePolubienie
no Ziuta to jest Ziuta, czyżbyś była zazdrosna Halutko moja ukochana? 😉
ps. zresztą Ziuta to rodzina (cioteczno-wujeczno-stryjeczno-przyszywana ale zawsze) więc się nie liczy… kiedyś walnę o niej notkę 😉 już ją tym straszę
PolubieniePolubienie
A więc to rodzinne ;P
PolubieniePolubienie
No, biedny facet. On się śmiał serdecznie, a ona go od dzięciołów… ;-/
PolubieniePolubienie
Nie godzi się tak mówić o facetach, be niedobra Baja 🙂
PolubieniePolubienie
Baja na kolację i nawet wujowy wieczór robi sie pyszny
:-)))
PolubieniePolubienie