Młody mi powiedział:
‚Bajka, bo Ty to łapiesz myśl, obalasz na podłogę i walisz w pysk’
Sama nie wiem czy uznać to za komplement czy mu nastukać 😉
Młody mi powiedział:
‚Bajka, bo Ty to łapiesz myśl, obalasz na podłogę i walisz w pysk’
Sama nie wiem czy uznać to za komplement czy mu nastukać 😉
brak mi słów – gwoli wyjaśnienia.
PolubieniePolubienie
z dumnie podniesioną głową na wszelki wypadek nastukać;)
PolubieniePolubienie
hm… ja tez jednak profilaktycznie bym nastukala. Kto tam wie, jakie mial intencje:)))
PolubieniePolubienie
Przychylam się do opinii większości – zapobiegawczo nastukać a potem poklepać współczująco po ramieniu i pochwalić za ciekawe spostrzeżenie. ((:
PolubieniePolubienie
a moze jednak mial cos na mysli? mlody chono tu – tuumacz sie
PolubieniePolubienie
bajka ma kogoś/ coś w pysk walić? a z tym obalaniem na ziemie….hmmm
Ja tobym się zastanowiła, czy to na pewno obraźliwe było…
PolubieniePolubienie
no wlasnie nie bylo 🙂 to taki ukryty komplement… i ciagle mysle ze cus w tym jest… tylko nie wiem co
PolubieniePolubienie
siem too_much_yć nie zamierzam, bo too_much_ą tylko winni, a jam przeca nie winny… no może troche od tej kadarki…
PolubieniePolubienie
ale godoj o co chodzilo 😉
PolubieniePolubienie