Dlaczego nie każdy się nadaje i czasem warczę na ludzi

Miejsce akcji: przychodnia, poczekalnia przed poradnią dziecięcą. Równy rząd krzeseł w kolorze „zieleń sali operacyjnej”. Znudzone dzieci pieczołowicie rozsmarowują wirusy, bakterie i zarazki na wyblakłych plastikowych klockach i spłowiałym misiu. Rodzice nerwowo patrzą na zegarek, kłócą się o kolejność numerków i gmerają w telefonach.

Rozmowa dwóch mam.

– Ej, a zapisałaś już Oliwkę na przekłuwanie uszu?
– Nie, u kosmetyczki obok nas nie chcieli. Podobno jest za mała.
– Za mała? Przecież pół roku już skończyła!

Hmm. Faktycznie. Stara dupa. Powinny zafundować córkom od razu po kolczyku w brwi, nosie i pępku. Piercing Brosnaning i odsysanie tłuszczu. Oraz peeling azjatycki, bo teraz modny. A sobie karnety do dobrego psychiatry.

Jezu, gdzie mój paralizator!

Albowiem chciałabym wystrzelić obie w kosmos za pomocą wiązki promieni wypierdalających. Razem z ich manicurem hybrydowym, sweterkami w serek i bransoletkami od Pandory.

Powinny być jakieś testy pre-rodzicielskie. Żeby przynajmniej w głowie przyszłego rodzica był mózg a nie tylko wątła nić łącząca uszy.

Bardzo często muszę sobie przypominać, by liczyć od jednego do dziesięciu. Nigdy na odwrót.

5 uwag do wpisu “Dlaczego nie każdy się nadaje i czasem warczę na ludzi

  1. Bajko! być może natchniesz tym stwierdzeniem jakiegoś konstruktora, bo faktycznie to jest poważna luka w/na rynku; brak miotaczy wiązek promieni wypierdalających . Obyś natchła.
    benia

    Polubienie

  2. Moja znajoma była nieźle wkurzona, gdy dowiedziała się, że do upatrzonego przez nią żłobka nie przyjmują dzieci z kolczykami. Litościwie przemilczłam komentarz….

    Polubienie

  3. ja mam manikiur hybrydowy i bransoletkę od pandory. Znaczy od Gwiazdy. Ale przyznaję bez bicia, że na kolczyki nie wpadłam. W sensie, wpadła już sama właścicielka uszu w wieku szkolnym. I wymusiła na dziadkach.

    I w ogóle, czemu tylko dziewczynkom? Ronaldo nosi, to synkowie siedzący w wózkach, na żel czesani też powinni mieć. Bo dlaczego nie?

    Polubienie

Dodaj komentarz