Naś klijent naś pańńń…

Żorżyk
czy wiesz, że dałaś mi więcej niż myślisz?
Bajka
hmm… a byłam wtedy trzeźwa?
Żorżyk
no tak
Bajka
a zdradzałam oznaki choroby psychicznej lub udaru mózgu?
Żorżyk
no… standardowo
Bajka
to wiele tłumaczy
bo nic nie pamiętam
ale na pewno byłeś świetny 😉
Żorżyk
dobre 😉
muszę zapamiętać
Bajka
zapisuj
Żorżyk
gdzie?
Bajka
w widocznych miejscach
Żorżyk
no ale jak sobie nagle przypomnę, że zapomniałem ale mam to zapisane?
przecież nie będę chodzić po mieście z lustrem łazienkowym albo szafą
Bajka
a dlaczego nie?
zawsze to jakaś opcja
Żorżyk
tia
zawsze wiedziałem, że kobiece torebki kryją same niespodzianki ale żeby aż takie? 😉
Bajka
no widzisz
człowiek uczy się przez całe życie
Żorżyk
no
a dałaś mi wiarę w ludzi głupolu – tak gwoli ścisłości
Bajka
niestety po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się 😉
Żorżyk
szkoda bo chciałem zwrócić 😉
Bajka
a co? nie smakowało?
zaraz zawołam kucharza
Żorżyk
i co da mi miętóweczkę i wiaderko? 😉
Bajka
nie
usmaży ci jajka 😉
Żorżyk
na złość?
Bajka
nieee… na patelni 😉

14 uwag do wpisu “Naś klijent naś pańńń…

  1. co to za opcja , żeby zamiast tak, albo swojskiego ta , pisać tia, albo jeszcze lepsze – nio zamiast no. Padaka. Sorry ze nie slodzę ale jak to widzę, to mną telepie.

    Polubienie

Dodaj komentarz