Haluta, Ty leniwcu ;)

Bajka
po pracy szoruj do dom i pracę pisz
Halucynka
tyle, że sie skupić nie mogę bo mnie nosi
Bajka
robisz wszystko żeby się tylko za to nie zabrać a przeca wiesz, że musisz
Halucynka
chyba tak… ale mam jeszcze czas
Bajka
tia
Halucynka
nie mam noża na gardle
Bajka
mogę ci przystawić jak chcesz 😉
zawsze się tak mówi ‚mam jeszcze czas’
a potem panika bo z ręką w nocniku się budzisz na dwa dni do oddania pracy
Halucynka
jak się przemogę to dam rade
leniwam czy co?
Bajka
no leniwaś niestety w tej kwestii 😉
Halucynka
jako pierogi
Bajka
ale ja to świetnie rozumię 😉
Halucynka
hy, no to co mię do roboty gonisz? jak rozumasz?
Bajka
bo ja się goniłam sama a ciebie nie ma kto. miałam nóż na gardle w postaci Zuzki i nocnej pracy a ty sobie jakiś wymyśl jak nie masz 😉
Halucynka
Zuzka – jesteś mym nożem! 😉 hyhy
Bajka
hy hyhy hyhyhy
Halucynka
a gdzie ma trzonek?
Bajka
w d… dłoniach ;))

Tymbark na dziś – Zrób to z głową

9 uwag do wpisu “Haluta, Ty leniwcu ;)

  1. ostatnio gadałem z kumplem, który przed wakacjami skończył piąty rok studiów:
    „- a ty obroniłeś się już?
    – nie
    – a kiedy się bronisz?
    – jak pracę napiszę.”
    grunt to mieć dystans:)

    Polubienie

Dodaj komentarz