przejdziesz to i wszystko będzie dobrze, teraz po prostu staraj się zachowac względny spokój bo stan ducha w duzym stopniu wpływa na stan fizyczny, trzymam kciuki za ciebie
podobno Bóg mnie kocha
współczuję mu z całego serca
co wieczór
otwieram usta
by łykać noc
od wilgoci skrzy się asfalt
zza zamkniętych okien
dobiega muzyka
głosy wraz ze światłem
płyną ponad światem
a szept Boga
rozchodzi się z prędkością światła
pożeram rzeczywistość
całą skórą chłonę plugastwo
rejestruję ból i szarość
codzienność wszechogarnia mnie
po ostatni atom szpiku
wibrujących kości
tembr głosu Stwórcy
rozedrgany na zawsze
w naszych duszach
raz cichnie, raz wzbiera
falą roztańczonej nieskończoności
jestem filtrem
naga groza świtów,ból dni
rozpryskuje się o mnie
tańczy dzikim huraganem
pośród moich wirujących krwinek
zachacza o serce
rozpuszcza o mózg
a ja kwitnę rozszalałą energią
potęgą słowa i gestu
eksploduję
pismem by cię zarazić
cudem
Dziewczyno, kurczę, trzymaj się!
PolubieniePolubienie
Bajku… gdybym umiał oddałbym Ci swoje zdrowie
PolubieniePolubienie
:-((
PolubieniePolubienie
Bajka! 😦
PolubieniePolubienie
przejdziesz to i wszystko będzie dobrze, teraz po prostu staraj się zachowac względny spokój bo stan ducha w duzym stopniu wpływa na stan fizyczny, trzymam kciuki za ciebie
PolubieniePolubienie
):
PolubieniePolubienie
Bajka! Trzymaj się kobieto.
PolubieniePolubienie
Trzymam kciuki…
PolubieniePolubienie
…
PolubieniePolubienie
dziś badania. proszę trzymac kciuki.mocno.
PolubieniePolubienie
3m sie, cholera!! Mozna Ci jakos pomoc?
PolubieniePolubienie
podobno Bóg mnie kocha
współczuję mu z całego serca
co wieczór
otwieram usta
by łykać noc
od wilgoci skrzy się asfalt
zza zamkniętych okien
dobiega muzyka
głosy wraz ze światłem
płyną ponad światem
a szept Boga
rozchodzi się z prędkością światła
pożeram rzeczywistość
całą skórą chłonę plugastwo
rejestruję ból i szarość
codzienność wszechogarnia mnie
po ostatni atom szpiku
wibrujących kości
tembr głosu Stwórcy
rozedrgany na zawsze
w naszych duszach
raz cichnie, raz wzbiera
falą roztańczonej nieskończoności
jestem filtrem
naga groza świtów,ból dni
rozpryskuje się o mnie
tańczy dzikim huraganem
pośród moich wirujących krwinek
zachacza o serce
rozpuszcza o mózg
a ja kwitnę rozszalałą energią
potęgą słowa i gestu
eksploduję
pismem by cię zarazić
cudem
istnienia
PolubieniePolubienie
Wkurza mnie moja bezradność. Trzymam kciuki.
PolubieniePolubienie
trzymam kciuki…
PolubieniePolubienie
…przeleżałem niedawno dwa tygodnie plackiem na podłodze prawie nieruchomo. Bolało. Uściski.
PolubieniePolubienie
kiedys znajdziesz swój dom… z wielkim onem na świat… bedziesz miala wszystko gdzies. wiem to.
PolubieniePolubienie
Trzymamy za ciebie kciuki; wracaj do nas. uściski od całej paczki.
PolubieniePolubienie
trzymaj się mocno!
PolubieniePolubienie
jakies wiesci?
PolubieniePolubienie
Bajeczka, dasz rade!
PolubieniePolubienie
bajka leży w łóżku, ale do szpitala nie trzeba będzie jechać. Tak ostrożnie stwierdzę, że chyba jest lepiej niż wczoraj…
PolubieniePolubienie
bajka leży w łóżku, ale do szpitala nie trzeba będzie jechać. Tak ostrożnie stwierdzę, że chyba jest lepiej niż wczoraj…
PolubieniePolubienie
Duuuużo zdrowia, wiary i wytrwałości!!! Dobrym ludziom musi być w życiu DOBRZE, będzie! Pozdrawiam ciepło!
PolubieniePolubienie
Duuuużo zdrowia, wiary i wytrwałości!!! Dobrym ludziom musi być w życiu DOBRZE, będzie! Pozdrawiam ciepło!
PolubieniePolubienie
nie wiem co napisac, ale mam cholerne poczucie bezradnosci…
gdybym mogla jakos pomoc – wal jak w dym!
PolubieniePolubienie
😦 :*
PolubieniePolubienie
tu bedzie inne zaproszenie.. badz, jak bedziesz mogla.. 24-go, albo kiedykolwiek.
PolubieniePolubienie
POTRZEBNA KREW 0 Rh+, Warszawa
koleżanki mama jest w szpitalu
w poniedziałek ma operację
jakby ktoś, coś to proszę się kontaktować 605401503.
PolubieniePolubienie
jestem z Tobą.
PolubieniePolubienie
Baj, zdrowiej…
Chcialbym cos moc…
PolubieniePolubienie
wróć…
PolubieniePolubienie