Anioły są wśród nas… tylko tak rzadko je dostrzegamy

Z okazji środy, dwudziestego szóstego dnia piątego miesiąca wszystkim bez wyjątku Mamutom, Mamuchom, Mamulom, Mamuśkom, Matkom i Mateczkom przesyłam wszystkimi dostępnymi i niedostepnymi energetycznymi kanałami jedyny w swoim rodzaju uśmiech, który mam zarezerwowany tylko na wyjątkowe i cudowne chwile…
W tym uśmiechu jest wszystko. Radość i obawa, ból i szczęście, pierwsze niepowodzenia i pierwsze kroki, usmarkane nosy i szpetne acz wzruszające laurki, trudne dorastanie i chwile, kiedy nie trzeba już słów…
Pierwszy uśmiech dziecka.

Chciałabym móc uściskać szczególnie mocno wszystkie Mamy, które nie mogą poczuć tego wszystkiego w objęciach swoich dzieci. One zasługują na to szczególnie.
Ale dobrze wiem, że Mamy i tak zawsze wiedzą…

Samych szczęśliwych chwil

Bajka z uśmiechem szerokim jak nie wiem co 🙂

9 uwag do wpisu “Anioły są wśród nas… tylko tak rzadko je dostrzegamy

  1. ślicznie napisane moja droga, ślicznie – idę więc na łatwiznę, uśmiecham się szeroko i dopinam się do życzeń szybciutko (:

    Polubienie

  2. ja jak najbardziej, zwłaszcza dla tych mam, co nie mogą usłyszeć tych życzeń…

    PS. A ty, kalandah to masz prze…ane, za to, że się nie odzywasz:P

    Polubienie

  3. bez nerw, Gadziny używam mocno zawodowo i w zasadzie nie mam szans na to by sobie w nim poszaleć zbyt często prywatnie, Władza czyha i pilnuje, nawet z komentarzami muszę niestety mocno uważać i zdrowo pokombinować – takie życie ):

    Polubienie

Dodaj komentarz